albo "czemu tak mało zjadłaś? Przecież musisz jeść za dwóch!" kutfa to że jestem tzn wtedy byłam w ciąży nie znaczy że mam jeść za dwóch tylko dla dwóch i tym podobne pierdolenie o szopenie
2014-01-08 14:24 (edytowano 2014-01-08 14:28)
|
Chodzi o otoczenie dokładniej o osoby znajomi, partner, rodzina i ich gadanie
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
albo "czemu tak mało zjadłaś? Przecież musisz jeść za dwóch!" kutfa to że jestem tzn wtedy byłam w ciąży nie znaczy że mam jeść za dwóch tylko dla dwóch i tym podobne pierdolenie o szopenie
Boże, mogłabym o tej potworzycy stworzyć opasłe tomisko ,a i tak ludzie myśleliby ,że to powieść science fiction. -.-
Druga rzecz to zachowanie mojego partnera, wręcz przeciwne od opiekuńczości mojej mamy. Czasem po całym dniu skarżę mu się, że mnie bolą plecy okropnie i ledwo się ruszam, a on zamiast usiąść ze mną, przytulić, jakiś masaż zaproponować to się śmieje i mówi, że z czego niby mnie te plecy bolą, przecież JA NIC NIE ROBIĘ ;/ Mniejsza z tym, że jestem w tym 9 miesiącu i zajmuję się domem, dla niego to nic
teściowa, która nie kryje nawet niezadowolenia z wybranych imion, która wpieprza się we wszystko(już urządziła pokoik w swojej chorej wyobraźni, za nasze pieniądze oczywiście) i maca mnie po brzuchu czego z jej strony nienawidzę ze względu na to ,że zazwyczaj jest okraszone soczystym komentarzem "ooo,twardy, to już nie tłuszczyk" (nigdy nie miałam na brzuchu fałd )
Boże, mogłabym o tej potworzycy stworzyć opasłe tomisko ,a i tak ludzie myśleliby ,że to powieść science fiction. -.-
Ja też bardzo, ale to bardzo nie lubię gdy teściowa dotyka mi brzuch i tylko ona to robi z calej rodziny i znajomych....
Boże, mogłabym o tej potworzycy stworzyć opasłe tomisko ,a i tak ludzie myśleliby ,że to powieść science fiction. -.-
' Napij się winka to wskazane! '
' To ty nie palisz?! '
' Ale spuuuchłaaaś ' (serio? nie zauważyłam, nie mam lustra)
' Kawe pijesz?!!!!! Jakto? '
' NIE IDZ do tego szpitala, MUSISZ iść do TEGO '
' Ale masz wysyfioną twarz :D ' ( i znowu, serio? :D)
' Ciąża to nie choroba! '
' Marcel? serio macie zamiar go tak nazwać? Myślałem/am że jeszcze zmienicie zdanie...'
' Jeszcze za wcześnie na kupowanie smoczków!!!! ' (koniec 5 miesiąca)
' Oglądasz horror? niepoważna jesteś! '
I to chyba tyle z tych najbardziej denerwujących... :P
O boooszz dużo tego będzie!
' Napij się winka to wskazane! '
' To ty nie palisz?! '
' Ale spuuuchłaaaś ' (serio? nie zauważyłam, nie mam lustra)
' Kawe pijesz?!!!!! Jakto? '
' NIE IDZ do tego szpitala, MUSISZ iść do TEGO '
' Ale masz wysyfioną twarz :D ' ( i znowu, serio? :D)
' Ciąża to nie choroba! '
' Marcel? serio macie zamiar go tak nazwać? Myślałem/am że jeszcze zmienicie zdanie...'
' Jeszcze za wcześnie na kupowanie smoczków!!!! ' (koniec 5 miesiąca)
' Oglądasz horror? niepoważna jesteś! '
I to chyba tyle z tych najbardziej denerwujących... :P
u mnie z imieniem było podobnie teściowa powiedziała że imię Marcel jej się nie podoba i będzie mówić na niego Wiktor;/
' Napij się winka to wskazane! '
' To ty nie palisz?! '
' Ale spuuuchłaaaś ' (serio? nie zauważyłam, nie mam lustra)
' Kawe pijesz?!!!!! Jakto? '
' NIE IDZ do tego szpitala, MUSISZ iść do TEGO '
' Ale masz wysyfioną twarz :D ' ( i znowu, serio? :D)
' Ciąża to nie choroba! '
' Marcel? serio macie zamiar go tak nazwać? Myślałem/am że jeszcze zmienicie zdanie...'
' Jeszcze za wcześnie na kupowanie smoczków!!!! ' (koniec 5 miesiąca)
' Oglądasz horror? niepoważna jesteś! '
I to chyba tyle z tych najbardziej denerwujących... :P
O boooszz dużo tego będzie!
' Napij się winka to wskazane! '
' To ty nie palisz?! '
' Ale spuuuchłaaaś ' (serio? nie zauważyłam, nie mam lustra)
' Kawe pijesz?!!!!! Jakto? '
' NIE IDZ do tego szpitala, MUSISZ iść do TEGO '
' Ale masz wysyfioną twarz :D ' ( i znowu, serio? :D)
' Ciąża to nie choroba! '
' Marcel? serio macie zamiar go tak nazwać? Myślałem/am że jeszcze zmienicie zdanie...'
' Jeszcze za wcześnie na kupowanie smoczków!!!! ' (koniec 5 miesiąca)
' Oglądasz horror? niepoważna jesteś! '
I to chyba tyle z tych najbardziej denerwujących... :P
O właśnie! U mnie to samo. Reakcje niektórych ludzi na wybrane przez nas imię. Tak, będzie Zuzanna, jak się coś nie podoba to trzymaj to dla siebie, mam to gdzieś.
' Napij się winka to wskazane! '
' To ty nie palisz?! '
' Ale spuuuchłaaaś ' (serio? nie zauważyłam, nie mam lustra)
' Kawe pijesz?!!!!! Jakto? '
' NIE IDZ do tego szpitala, MUSISZ iść do TEGO '
' Ale masz wysyfioną twarz :D ' ( i znowu, serio? :D)
' Ciąża to nie choroba! '
' Marcel? serio macie zamiar go tak nazwać? Myślałem/am że jeszcze zmienicie zdanie...'
' Jeszcze za wcześnie na kupowanie smoczków!!!! ' (koniec 5 miesiąca)
' Oglądasz horror? niepoważna jesteś! '
I to chyba tyle z tych najbardziej denerwujących... :P
teście...
u mnie to samo... teściowie i ich brak jakiegokolwiek zainteresowania :( plus komentarze teściowej jaki to mam mały brzuch... wrr...
O boooszz dużo tego będzie!
' Napij się winka to wskazane! '
' To ty nie palisz?! '
' Ale spuuuchłaaaś ' (serio? nie zauważyłam, nie mam lustra)
' Kawe pijesz?!!!!! Jakto? '
' NIE IDZ do tego szpitala, MUSISZ iść do TEGO '
' Ale masz wysyfioną twarz :D ' ( i znowu, serio? :D)
' Ciąża to nie choroba! '
' Marcel? serio macie zamiar go tak nazwać? Myślałem/am że jeszcze zmienicie zdanie...'
' Jeszcze za wcześnie na kupowanie smoczków!!!! ' (koniec 5 miesiąca)
' Oglądasz horror? niepoważna jesteś! '
I to chyba tyle z tych najbardziej denerwujących... :P
u mnie z imieniem było podobnie teściowa powiedziała że imię Marcel jej się nie podoba i będzie mówić na niego Wiktor;/' Napij się winka to wskazane! '
' To ty nie palisz?! '
' Ale spuuuchłaaaś ' (serio? nie zauważyłam, nie mam lustra)
' Kawe pijesz?!!!!! Jakto? '
' NIE IDZ do tego szpitala, MUSISZ iść do TEGO '
' Ale masz wysyfioną twarz :D ' ( i znowu, serio? :D)
' Ciąża to nie choroba! '
' Marcel? serio macie zamiar go tak nazwać? Myślałem/am że jeszcze zmienicie zdanie...'
' Jeszcze za wcześnie na kupowanie smoczków!!!! ' (koniec 5 miesiąca)
' Oglądasz horror? niepoważna jesteś! '
I to chyba tyle z tych najbardziej denerwujących... :P