Za krótkie wędzidełko języka aanita92 |
2016-07-12 20:05
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Juz w szpitalu lekarze mi mowili ze synek ma zakrotkie. Przeczytalamn ze najlepiej je wczesniej podciac. Czy ktoras z was wie cos na ten temat? Interesuje mnie sam zabieg i wszystko

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

10

Odpowiedzi

(2016-07-12 20:48:50) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kajka10
Nam tez juz w szpitalu o tym mowili. Kazali isc do chirurga dzieciecego. Ten powiedzial, ze dzieciom czesto te wedzidelko sie rozciaga samo i nic nie zrobil, kazal za jakus czas przyjsc na kontrole. Na tej kontroli stwierdzil ze juz problemu nie ma i nuetrzeba zabiegu :-)
(2016-07-12 20:49:10) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kajka10
Nam tez juz w szpitalu o tym mowili. Kazali isc do chirurga dzieciecego. Ten powiedzial, ze dzieciom czesto te wedzidelko sie rozciaga samo i nic nie zrobil, kazal za jakus czas przyjsc na kontrole. Na tej kontroli stwierdzil ze juz problemu nie ma i nuetrzeba zabiegu :-)
(2016-07-12 20:58:45) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aanita92
Nam tez juz w szpitalu o tym mowili. Kazali isc do chirurga dzieciecego. Ten powiedzial, ze dzieciom czesto te wedzidelko sie rozciaga samo i nic nie zrobil, kazal za jakus czas przyjsc na kontrole. Na tej kontroli stwierdzil ze juz problemu nie ma i nuetrzeba zabiegu :-)
Troche mnie pocieszylas:] czyli tak odrazu sie nievdecyduja tak? A po jakim czasie sie rozciagnelo? Robilas jakies masaze czu cos
(2016-07-12 20:59:54) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nala24
Siostry syn miał , krótki zabieg i było wszystko ok
(2016-07-13 12:36:50) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ditka06
Radzę ci ze swojego dosiadwczenia i swojej corki. U niej niestety dopiero inny lekarz w wieku chyba 7 mies zwrocil nam na to uwage. U nas byl o tyle problem, ze corcia miala bardzo krotkie i grube do tego takze jezyczek w ogole nie byl ruchomy, w ogole jak zaczela jesc co innego jak piers to bylo widac jak ciezko jej memlać, żuć.
Udalo sie nam zrobic zabieg dopiero 2tyg przez skonczenem roczku. Na szczescie dalo rade w znieszuleniu miejscowym - popryskali i przecieli. Robili to na oddziale laryngologi bo skierowala nas sama ordynator oddzialu ze wzgledu na to ze wedzidelko bylo grube i bylo ryzyko duzego krwawienia. Fakt bylo strasznie bo roczne dziecko to juz duzo rozumie, a nasza jest bardzo wrazliwa na kazda najdrobniejsza niedogodnosc takze samo to ze trzeba bylo byc na czczo Placz z głodu, z zabiedu.
Ale przezylismy jakos. Logopeda kazala masowac po zabiegu jezyk do gory ale nie realne to jest bo corka nie da sobie nic tam robic i gryzie ma juz sporo zebow wiec nawet o masazu nie ma mowy ale duzo sama cwiczy bo non stop sobie gada.

Lepiej zrobic jak najwczensiej poki dziecko nei nabralo nawykow rzucia swoim sposobem (przy krotkim wedizdelku dziekco inaczej sobie radzi), potem mowa tez jej inna potrzebna pomoc logopedy. A po co skoro mozna tego uniknąć.

Ja sama mam krotkie wedzidelko i nikt nigdy z tym nic nie robil i jako dziecko dlugo mialam problem z wymowa i musialam chodzic do logopedy, swiczyc itd. Nie wspominam tego za dobrze.

Jesli dziecko jest malutkie to bedzie chwila i po krzyku, nie czekaj tak jak u nas sie to przeciagnelo bo z czasem bedzie gorzej. Pisze tez z opinii loopedy, ktora z nami rozmawiala na oddziale ze na tyle pozno to robimy ze nie obejdzie sie bez logopedy :-(

Działajcie bo to nie prawda ze wedzidelko sie rozciagnie. Ponoc od tej teorii juz lekarze dawno odeszli.
(2016-07-13 12:45:19) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aanita92
Radzę ci ze swojego dosiadwczenia i swojej corki. U niej niestety dopiero inny lekarz w wieku chyba 7 mies zwrocil nam na to uwage. U nas byl o tyle problem, ze corcia miala bardzo krotkie i grube do tego takze jezyczek w ogole nie byl ruchomy, w ogole jak zaczela jesc co innego jak piers to bylo widac jak ciezko jej memlać, żuć.
Udalo sie nam zrobic zabieg dopiero 2tyg przez skonczenem roczku. Na szczescie dalo rade w znieszuleniu miejscowym - popryskali i przecieli. Robili to na oddziale laryngologi bo skierowala nas sama ordynator oddzialu ze wzgledu na to ze wedzidelko bylo grube i bylo ryzyko duzego krwawienia. Fakt bylo strasznie bo roczne dziecko to juz duzo rozumie, a nasza jest bardzo wrazliwa na kazda najdrobniejsza niedogodnosc takze samo to ze trzeba bylo byc na czczo Placz z głodu, z zabiedu.
Ale przezylismy jakos. Logopeda kazala masowac po zabiegu jezyk do gory ale nie realne to jest bo corka nie da sobie nic tam robic i gryzie ma juz sporo zebow wiec nawet o masazu nie ma mowy ale duzo sama cwiczy bo non stop sobie gada.

Lepiej zrobic jak najwczensiej poki dziecko nei nabralo nawykow rzucia swoim sposobem (przy krotkim wedizdelku dziekco inaczej sobie radzi), potem mowa tez jej inna potrzebna pomoc logopedy. A po co skoro mozna tego uniknąć.

Ja sama mam krotkie wedzidelko i nikt nigdy z tym nic nie robil i jako dziecko dlugo mialam problem z wymowa i musialam chodzic do logopedy, swiczyc itd. Nie wspominam tego za dobrze.

Jesli dziecko jest malutkie to bedzie chwila i po krzyku, nie czekaj tak jak u nas sie to przeciagnelo bo z czasem bedzie gorzej. Pisze tez z opinii loopedy, ktora z nami rozmawiala na oddziale ze na tyle pozno to robimy ze nie obejdzie sie bez logopedy :-(

Działajcie bo to nie prawda ze wedzidelko sie rozciagnie. Ponoc od tej teorii juz lekarze dawno odeszli.
Bedziemy na szczepieniu za 2tyg wiec zapytan pediatry. Chociaz myslac o tym od kilku dni tez jestem za tym zeby jednak zdecydowac sie na zabieg wczesnie. Maly i tak nic nie bedzie pamietal a wlasnie obawiam sie o to jedzenie... co prawda nie ma problemu ze ssaniem butelki ale co bebdzie jak rozszerze mu diete... noi o mowe pozniej.
(2016-07-13 15:09:05) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
verrerie
Syn mial podcinane w wieku dwoch miesiecy. Zabieg wyglada tak, ze trzymasz dziecko na kolanach, lekarz spsikuje wedzidelko sprayem znieczulajacym i podcina. Trwa to chwile. Po 30min mozna jesc. Im szybciej podetniesz tym lepiej. U starszych dzieci trzeba zakladac szew.
(2016-07-14 20:57:26) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kajka10
Nam tez juz w szpitalu o tym mowili. Kazali isc do chirurga dzieciecego. Ten powiedzial, ze dzieciom czesto te wedzidelko sie rozciaga samo i nic nie zrobil, kazal za jakus czas przyjsc na kontrole. Na tej kontroli stwierdzil ze juz problemu nie ma i nuetrzeba zabiegu :-)
Troche mnie pocieszylas:] czyli tak odrazu sie nievdecyduja tak? A po jakim czasie sie rozciagnelo? Robilas jakies masaze czu cos
Nic nie masowalam, nie ruszalam. Mielismy 2 kontrolne wizyty. Jedna chyba w 3mies, a potem ok pol roczku. Moze u nas nie bylo az takie krotkie i lekarz wolal poczekac. Ale ponoc to jest sekundka taki zabieg i nic strasznego :-)
(2016-07-14 20:57:45) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kajka10
Nam tez juz w szpitalu o tym mowili. Kazali isc do chirurga dzieciecego. Ten powiedzial, ze dzieciom czesto te wedzidelko sie rozciaga samo i nic nie zrobil, kazal za jakus czas przyjsc na kontrole. Na tej kontroli stwierdzil ze juz problemu nie ma i nuetrzeba zabiegu :-)
Troche mnie pocieszylas:] czyli tak odrazu sie nievdecyduja tak? A po jakim czasie sie rozciagnelo? Robilas jakies masaze czu cos
Nic nie masowalam, nie ruszalam. Mielismy 2 kontrolne wizyty. Jedna chyba w 3mies, a potem ok pol roczku. Moze u nas nie bylo az takie krotkie i lekarz wolal poczekac. Ale ponoc to jest sekundka taki zabieg i nic strasznego :-)

Podobne pytania