Ja to sie smialam jak mi to opowiadala, no niby sciemy raczej nie möwila bo to starsza babka z 2 dzieci,ale jak dla mnie to sie wydaje takie niewiarygodne.
2011-08-14 12:34
|
Wiem że było kiedyś takie pytanie ale to było dawno, przez ten czas dużo nowych kobiet dołączyło. Wierzycie w zauroczenie? Jak rozpoznać takie coś i jak oduroczyć?
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
Ja to sie smialam jak mi to opowiadala, no niby sciemy raczej nie möwila bo to starsza babka z 2 dzieci,ale jak dla mnie to sie wydaje takie niewiarygodne.
a jeżeli dziecko płacze cała noc a nikt "go nie oglądał" to niby dlaczego płacze???
my nie czepialiśmy przy niczym czerwonych kokardek ,ani niczego takiego..
natomiast wierzymy w Boga i pod materacykiem w łóżeczku, w wózku pod podusią nasza córeczka zawsze miła obrazek/ różaniec..ale to nie z obawy przed zauroczeniem,ale "dla zdrówka" maleństwa:)
zawsze szukałam(i szukam) racjonalnego wytłumaczenia dlaczego dziecko płacze,jest nieznośne,marudne itd.
setki lat temu nad ludźmi chorymi na epilepsje odprawiano egzorcyzmy, a jak dziecko miało być może kolkę, to też trzeba było jakoś to wytłumaczyć, jak miło zeza to matka na pewno patrzyła zez dziurkę od klucza, a jak było zaplątane w pępowinę to na pewno chodziła po kablach,albo coś tam innego ..ehh