dzięki temu żelowi i masazowi szyjki obeszło się bez najmniejszego pękniecia i naciecia, a Emi okazało się że jeszcze z rączką się rodziła na supermenke :-)
2014-06-18 16:52
|
Dziewczyny mam do Was pytanie odnośnie żelu położniczego. Czy któraś z Was miała użyty podczas porodu? Jeżeli tak to czy możecie podzielić się opiniami czy było warto wydać kasę??
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
dzięki temu żelowi i masazowi szyjki obeszło się bez najmniejszego pękniecia i naciecia, a Emi okazało się że jeszcze z rączką się rodziła na supermenke :-)