Co do braku mdłości mi się sprawdziło ;)
Po dzisiejszym usg na którym niestety znowu nie dowiedziałam się jakiej płci dziecko noszę pod sercem, trochę poszukałam w internecie aż trafiłam na coś takiego :)
Zastanawiam się na ile się może taka analiza sprawdzać :) Co o tym myślicie?
Strona po angielsku, jakby co mogę co nieco przetłumaczyć jeśli zajdzie taka potrzeba.
http://goeshealth.com/family-health/know-gender-of-baby-without-ultrasound.html
Odpowiedzi
TAKNikt jeszcze nie głosował |
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 10 z 10.
mialam mdłosci :) a mam syna :) A I JADLAM DUZO SLODKIEGO :) jedynie z tym biciem serca to prawda , reszta to takie same przesady jak w PL :)
Roślinko u mnie nawet tętno się nie zgadzało bo Marcel miał 154 udeżenia na minutę a nie do 140 jak jest zapisane w linku, do tego jadam słodkie, miałam mdłości i żygałam jak kot i co i syn
ja też bym tak do konca temu nie ufała. Moja koleżnka, która urodziła córeczke w pierwszej ciazy miała cały czas zachciankę na słone i kwaśne rzeczy a w drugiej z chłopcem na same słodycze. Także reguły nie ma.
no a właśnie co do reszty to się nie zgadza :P raczej do słodkiego mnie ciągnie
Ja bym miała wszystko na dziewczynkę :P Z tym, że tętno dziś 125 uderzeń :)
Eee nie zgadza się. :)
Nie mialam mdlosci, jadlam sledzie i ogorki kiszone, a jest coreczka. Przy synku zas ciaze marzylam o torcie czekoladowym....
jestesmy z siostra mniej wiecej tak smao w ciazy, przechodzimy ją identycznie i ona bedzie miala dziewczynke a ja chłopca :)
Ja nie miałam w ogóle mdłości ani wymiotów za to meeeega apetyt na słodycze czyli sprawdza się połowicznie - mamy syna.