Ja dwie ciąże przechodziłam tak samo dobrze.
2011-10-25 19:30
|
Właśnie wróciłam od gina, bo niepokoiły mnie bóle w podbrzuszu- okazała się że znowu skraca mi się szyjka- Boże znowu to będę przechodzić, tyle, że teraz już miesiąc wcześniej. Jutro jadę do kliniki na badania i założą mi pessara.
Teraz to chyba dostanę deprechy, a tu jeszcze córeczka na mojej głowie. Nie mam pojęcia co z sobą zrobić...mąż nic na to nie mówi, ale ja mam wrażenie, że myśli sobie : jakiego ja ułoma sobie wziąłem za żonę.....on temu zaprzecza, ale ja sama tak już o sobie myślę. Najgorsze jest to, że nikt nie powiedział, że w drugiej ciąży będzie gorzej- mówili tylko ,że każda ciąża jest inna.... :(
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
Ja dwie ciąże przechodziłam tak samo dobrze.
Dziewczyno masz śliczną córcię i drugą dzidzię w drodze - weź się w garść, uszy do góry - wszystko będzie dobrze. Trzymam kciuki :)
pewnie ze bedzie dobrze!!! i nie uzalaj sie nad soba tylko suty do gory ;)i wiedz ze Twoj maz wzial sobie za zone taka jaka chcial i kocha.trzymam kciuki zeby bylo ok
drugie śliczne dziecko a jedyne co strasznego Cię spotkało to poleżeć 3 miesiące w łóżku. Ja o tym teraz marzę.... Czas tak szybko płynie że nawet nie zdążysz się obejrzeć a już będzie po wszystkim.
Wiem, że łatwo mi mówić ale ja też leżałam w ciąży przymusowo w łóżku i użalałam się nad sobą. Teraz wiem, że to było bez sensu. Powinnam była się cieszyć tym co mam i wypoczywać. W końcu to tylko parę miesięcy... cóż to znaczy w perspektywie całego życia. A ile książek można przeczytać i filmów pooglądać.... Głowa do góry! Będzie dobrze.