2010-09-07 10:03
|
Jestem po wizycie u lekarza. Zalecił, żebym "sobie pobrała "Żurawit" lub coś w tym stylu". Nie wiem nic na temat dawkowania ani formy. Szczerze myślałam, że są to zióła czy herbatki. A jak przeglądam internet to mi wyskakuje "sos"! (sos, taki syrop, czy to skrót od chęci niesienia pomocy? ;) )
Czy któraś z Was to brała? Lub "coś w tym stylu" ?
Odpowiedzi
Też powiedział, że mogę sobie jeść żurawinę, ale taką suszoną jak rodzynki, a że ja ogólnie sprzeciwiam się suszeniu owoców, to już wolę tabletki, czy ziółka :)
Dzięki dziewczyny za odpowiedzi! :*
Tutaj sklad (z kawalkami owocow,owocow jest naprawde bardzooo duzo)
http://www.byckobieta.pl/51,51,zurawina-z-kawalkami-owocow-lowicz.html
A jak dla mnie nie ma nic lepszego niz ta zurawinka na pieczonym oscypku :D
No ale kto co lubi :)))
Ale są też rzeczy, których nigdy bym nie wzięła do ust, ale "ciąża" chciała inaczej. I tak w końcu posmakowałam np. w parówkach ;)
Co wiecej tylko z Indyka i tylko na zimno :D