Ale los jest przewrotny- i jak zadaje pytanie, ktore zawsze mnie najbardziej irytowały na forum, czyli "czy to juz?" Skończylam dzisiaj 39tc. W nocy pobolewał mnie brzuch, ale zasnełam, o 5 rano sie obudziłam i na papierze toaletowym zobaczyłam gesty sluz w zywej, czerwonej krwi (chodzi mi o to, ze nie były to niteczki), godzine pozniej byl to juz czysty czop (tak mi sie wydaje, ale glowy nie dam)- no i to w zasadzie wszystko- jednorazowa akcja, bez skurczy i dalszego ciagu.. Na jakiejs stronie znalazlam nastepujace stwierdzenie "Jeśli czop jest bezbarwny lub białawy, zwykle poród następuje za kilka dni. Jeśli podbarwiony krwią – w ciągu 24 godzin". Czy ktoras z Was moglaby potwierdzic lub zanegowac powyzsze? Moj M. jak zawsze na dyzurze, w mieszkaniu tysiac stopni wiec wybieralam sie do kina, ale przestraszylam sie, ze moze powinnam juz czekac w domu, bo w kazdej chwili moze sie zaczac? Aaa poratujcie, please :-)
2010-07-17 09:49
|
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!