Nie za wczesnie ;) właśnie to jest odpowiedni moment na pakowanie torby do szpitala ;D ![]()
Tak tak , zaczynam fiksowac ;)
Nie dosc , że czekam na moją kochaną córe to jeszcze męcze się z okropnym bólem macicy i kręgosłupa ;))
Do wizyty u gina pozostało 7 dni .. i jak sądze te 7 dni .. miną mi jak cały rok.
Myslałam , że teraz czas będzie leciał szybciej a tu 'uj z tego :D
W każdym bądz razie.. najbardziej cierpią na tym moi najblizsi bo ja wyżywam się po nich , krzycze, becze noo i inne stany przy których towarzyszą HORMONY ;)) ( lepiej nie wnikac )
Oczywiscie dopadło mnie wicie gniazdka , przygotowywanie rzeczy do szpitala itp itd , tylko czy to nie za wczass ?
P.s Pozddrawiam wszystkie mamy i mumusie czekające na swoje pociechy :D niech Bóg będzie z nami. Amen
Nie za wczesnie ;) właśnie to jest odpowiedni moment na pakowanie torby do szpitala ;D ![]()
adelinko jeju mnie też dopada kryzys...... mam dosyś tego leżenia ;/ ajjjj i te wizyty częste w toalecie....w dzień jeszcze jako tako :D ale w nocy kregosłup mi tak daje popalić ;/ ojjj i zaczynają się bóle ...wszystko sie rozciąga, mały rośnie :) Cieszę się każdą chwilą alllleeeee już nie mogę się doczekać jak będzie z nami :)
tak... mam identycznie... czas niby leci i szybko ale jak się nie myśli o tym ile jescze zostało... ja też z niecierpliwością oczekuję kwietnia... ;) niestety ostatni trymestr jest już dość uciążliwy. czlowiek zmęczony jest, słaby, kręgosłupek siada itp ;/ można by pisać i pisać... ale mówią, że potem za ciążą się tęskni, za tym jak maleństwo kopało... choć ja to uwielbiam 24/dobę! ps. co do wicia gniazdka i pakowania myślę, że 35 tydzień to w sam raz... ja w niedzielę zaczynam 30 i planuje tak właśnie za 4 tygodnie wszystko już przygotować ;)) pozdrawiam gorąco i zyczę ci żeby szybko zleciało te 5 tygodni!! ;))
Ja mam dość wstawania o 3-4 w nocy na siku i już koniec spania;/ a teraz od 2 dni pierwsza w życiu zgaga:(:(
nie jest za wczesnie :) to dobry czas :) mnie tezz męczą bole, nie spie po nocach a w dzien nie da sie ani chodzić ani siedzieć. a leżeć mi sie nie chce
takze nie jestes sama. łącze sie z toba w bólu ![]()
To odpowiedni czas ja postanowiłam że od 36 tc też spakuję torbę nigdy nie wiadomo kiedy te nasze maleństwa postanowią przyjść na świat
Oj tak, najwyzszy czas na spakowanie torby... :D Ja pakowalam swoja torbe do szpitala w momencie kiedy wody plodowe saczyly sie ze mnie... i połowe rzeczy zapomniałam :D więc lepiej zawczas niż za późno ;)
|
|