|Najbardziej zdziwiło mnie to, jaki to jest rodzaj bólu. Spodziewałam się innego, myśłałam że jak przychodzą skurcze to boli bardziej w podbrzuszu, jak pewnego rodzaju ostry (awet bardzo ostry) ból miesiączkowy. A tutaj brzuch się napiął i bolało mnie w górnej częsci. No ból nie był przyjemny jak to ból ale nie był aż taki zły,. jak dla mnie to "ciekawy". Skąd ta pewnośc że to skurcze przepowiadające? moja koleżanka jest świeżo po porodzie i dokłądnie jej opisałam tan ból, wszystko się zgadzało. a poza tym nie wiem skąd ale sama intuicyjnie wiedziałam. Nagle ogarnęła mnie euforia. Śmieszte też że się w ogóle nie bała, cieszyłam się i pałałam nadzieją że a może to już dziś, pojakimś czasie pojaił się następny skurcz. Taki sam, myślę sobie, że zadz do męża, powiem co się dzieje, ale uspokoję i poproszę abyśmy poczekali co będzie później. Minęło ok pół godz. Byłam akurat w kuchi i pojawił się 3. skurcz, ale już lżejszy i bardzo krótki. No i na tym się skończyło. Boże, jaka ja byłam szczęsliwa że być może wszystko się zaczyna. Ogarnął mnie taki spokój, wyciszenie. Z uśmiechem na ustach chodziłąm po domku i dopakowywałam sobie trobę.Tyle tygodni obawaiałam się porodu a teraz widzę ze jak co do czego przyszło to strach przeszedl, pojawiło się pragnienie spotkania z moim dzieciątkiem Teraz się już nie boję, czekam z niecierpliwością na rozwiązanie i jestem taka szczęsliwa :) I pozytywnie nastawiona :) Bo nie będzie tak źle, czuję to :) Pozdrawiam
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 5 z 5.
:D Boże! mam nadzieję, tak bardzo chciałąbym miewć już wszystko za sobą:) Dzięki miecia