nie chce Ciie dolowac ale wspolczuje ci bolu po;)nie krepuje sie i bierz wszystkie przeciwbulowe jakie ci rozpisza!!!!:) i jak wstaniesz pierwszy raz to krzycz i oddychaj;) moja metoda;) bo jak nie to bedziesz miala uczucie ze ci pluca do jelit uciekaja i powietrza nie zlapiesz;) ale dzidzia wynagrodzi wszysztko;) trzymam kciuki zeby ciebie nie bolalo jak mnie i zeby wszystko poszlo zgodnie z planem;*
Jutro o tej porze bede na stole operacyjnym...Ale strach mnie zjada:) Ciesze sie ze przytule w koncu moja dziewczynke tylko boje sie tego calego zamieszania wokol mnie...cale szczescie ze moj B bedzie ze mna...z jednej strony radosc ze wszystko dobieglo dobrze do konca,ze moje malenstwo przywita ten swiat a z drugiej te glupie obawy.Czuje sie jak pierwiastka:) trzymajcie za mnie kciuki kobietki,ja zaraz gdy wroce do domku napisze do Was.Pozdrawiam sardecznie
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 9 z 9.
(2010-08-08 09:27)
zgłoś nadużycie
(2010-08-08 09:43)
zgłoś nadużycie
(2010-08-08 10:01)
zgłoś nadużycie
(2010-08-08 10:08)
zgłoś nadużycie
ja tez trzymam kciuki! powodzenia
(2010-08-08 10:09)
zgłoś nadużycie
Oby wszystko poszło dobrze:)
Pozdrawiam :)
(2010-08-08 10:20)
zgłoś nadużycie
(2010-08-08 10:50)
zgłoś nadużycie
(2010-08-08 12:00)
zgłoś nadużycie
(2010-08-09 09:17)
zgłoś nadużycie
no to kolezanka własnie na stole lezy :))
szczesliwego rozwiazania=]