(2011-12-18 09:48)
zgłoś nadużycie
Nie popadaj w paranoję;) (tak jak ja to robiłam)
Zaczynam sie martwic, moze niepotrzebnie, ale od wyjazdu do Krakowa przeszla mi wiekszosc objawow. Mdlosci nie mam, zachcianki minimalne, jedyne co to nabrzmiale i bolesne piersi, lekkie klucie w jajniku i sennosc (no ale nie pije kawy). Przy szybujacym w dol cisnieniu i okropnej pogodzie to nic dziwnego, ze spie :). Wizyta u ginka za tydzien, oby wszystko bylo w porzadku...
|
i zadaj pierwsze pytanie!