Ja Ci powiem tak: postępuj jak Ci intuicja mówi. Najgorsze jest siedzenie przed netem i czytanie tych bzdurnych info. Owszem można czasami posłuchać tych mądrych rad ale z przymróżeniem oka...Mi wszyscy mówili że noworodki całymi dniami śpią...mój nie spał wogólę. Nasłuchałam się w ciąży że dzieci tak mocno kopią że widać ich nóżki i rączki mój nie ruszał się praktycznie wcale. Później tylko siedzisz i się denerwujesz bez potrzeby;-)
Ciaza to oglupiajacy stan. Obecnie sprawdzam w Internecie, czy, za przeproszeniem, pierdniecie nie jest szkodliwe dla Malenstwa. Czyli innymi slowy mowiac, przed wykonaniem kazdej prawie czynnosci rozpatruje czy moge/powinnam czy nie.
Do posta natchlelo mnie dzisiejsze natchnienie na regulacje brwi u kosmetyczki. Powoli zaczynam wygladac jak lesny dziadek, wiec musze sie ogarnac. No ale najpierw w ruch wujek google :)
Pa-ra-no-ja
A pijaczki co do konca nie wiedza, ze sa w ciazy rodza zdrowe dzieci.
I-ro-nia lo-su