baby blues - czym się u Ciebie objawiał ?? 8karo8 |
2013-06-01 17:06
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

9

Odpowiedzi

(2013-06-01 17:41:57) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sylwiag
nie cieszyłam się dosłownie z niczego, że urodzil sie syn, że jest zdrowy, że kupiliśmy nowe mieszkanie i bedziemy je wykańczać, płakałam, i myślałam że to sie nigdy nie skończy. Nie chciałam zostawać sama w domu z dzieckiem, bałam się, niewiedziałam co robić, gdy płakał mały, płakałam gdy on płakał. Na szczęście po miesiącu przeszło
(2013-06-01 17:48:44) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
martatb
ja od wczoraj ciągle płaczę... masakra.
(2013-06-01 17:58:41) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
19kaja90
ja non stop płakałam. wpadałam w istny lament tym bardziej, gdy córka płakała i nic na nią nie działało, nie potrafiłam jej uspokoić.
(2013-06-01 18:18:29) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pawlakboj
płakałam bo mialam wrazenie ze sobie nie poradze z 2 dzieci , plakalam bo bylo mi szkoda starszego dziecka ze juz nie bedzie najwazniejszy w moim zyciu ... masakra jakas , dobrze ze juz przeszlo
(2013-06-01 18:18:43) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
arletka1991
płacz, zły nastrój, sennośc, ciągłe zdenerwowanie i rozdrażnienie, oczekiwanie od dziecka więcej niż daje, potem wyrzuty sumienie więc znowu płacz i tak 2 miesiące..
(2013-06-01 20:16:35) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
monik001
przez kilka dni po porodzie plakalam,nie cieszylo mnie nic totalnie, teraz widze jakie to kretynskie- zdrowy, duzy syn a ja jakies doly mialam. Ale najbardziej chodzilo chyba o to ze nie planowalam ciazy, wiodlam swietne studenckie zycie, mieszkalismy z mezem w duzym miescie a tu nagle powrot do malego miasteczka i koniec luzu. Ale maz bardzo mi pomogl, gdyby nie on niepredko bym z tego wyszla.
(2013-06-01 20:51:54) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agawita
czarnymi myślami, wizjami jak z horroru, kłótliwością, paranoicznym lekiem o moje dziecko i jeszcze pare innych atrakcji...:/

Podobne pytania