ciąża łyzeczkowanie chomiczek789 |
2010-07-22 11:22
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

po ilu po łyzeczkowaniu zaszlyscie w ciąze i ile sie staralyscie??

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

29

Odpowiedzi

(2010-07-22 12:22:10) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
chomiczek789
leniwa ty moze jestes  nie wiesz jaka jestem wiec nara
(2010-07-22 12:55:36) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
rika
Jak już napisałam - zanim zadam pytanie sprawdzam, czy nie ma takiego żeby nie było ich miliony jak bakterii w toalecie. Tylko ze bakterie usuwa domestos, a tutaj...
(2010-07-22 12:58:32) cytuj
Ja już nie pamiętam czy odpowiadałam Ci na podobne pytanie, więc staraliśmy się miesiąc po i od razu sie udało, tylko wiesz nigdy nie ma gwarancji że tym razem wszystko pójdzie gładko i sytuacja się nie powtórzy. Ja jestem w 32 tygodniu ale jest na tym forum dziewczyna, którą osobiście namawiałam na ponowną próbę i skończyło się ciążą pozamaciczną... wiem że ona nie ma do mnie żalu ale ja mam wyrzuty sumienia i już mi nie tak spieszno do namawiania dziewczyn do próbowania od razu...
(2010-07-22 13:26:10) cytuj

jolcia27 więc tak...wyrzutów nie powinnaś mieć żadnych bo;)

to była moja decyzja,potwierdzona oczywiście przez lekarza.Miałam wielkiego pecha...bo jak inaczej tłumaczyć wszystkie te zdarzenia,skoro jestem zdrowa,przeszlam masę badań i wszystko jest ok.W moim przypadku nie jest powiedziane iż ciąża pozamaciczna jest z  powodu łyżeczkowania.Ja czekałam dwa cykle zanim znów zaczęliśmy się starać,latałam do lekarza jak głupia,a mimo to nie udalo się.Najlepiej zasięgnąć porady u swojego lekarza prowadzącego,zrobić badania i cóż...jeśli jest wszystko dobrze to do dzieła.

(2010-07-22 14:39:36) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dorota76
hey!ja mialam zabieg 6 kwietnia ,maj odpoczelam,a czerwcu za pierwsza proba udalo sie !jestem w 7 tyg.najwazniejsze to nie myslec o tym,staraj sie wyciszyc ,zrelaksowac a natura zrobi swoje.ja jestem strasznie nerwowa i po poronieniu zalamalam sie ale chec posiadania malenstwa w ramionach jest silniejsza i postanowilam pracowac nad soba.mam nadzieje ,ze szybciutko sie zafasolkujesz;)Luzik i mac z toba!
(2010-07-22 17:05:53) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bafi
łyżeczkowanie miałam 8 lutego 2009 a w kolejną ciazę zaszłam we wrześniu 2009, |Adusia urodziła się 20 maja :)
(2010-08-05 11:49:00) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
monica26
ja miałam łyzeczkowanie 28 lipca 2009 a 27 lutego 2010 trzymalam pozytywny test (przedtem sie zabezpieczalismy a w styczniu postanowilam sprobowac i zaraz zaskoczylo hehe) koncze 27 tydzien ciazy ;-)))))
(2010-08-17 21:55:23) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
calineczka1
Ja miałam łyżeczkowanie 7 lutego a teraz jestem w 12 tyg.ciąż we czwartek idę na trzecie usg troszkę się boje bo mnie dziś brzuch boli ale może jest dobrze a panikuje



Podobne pytania