Poronilam w kwietniu a w czerwcu zaszlam w ciaze (roznica 2 miesiace)
niby im wczesniej tym lepiej ale to zalezy jak dochodzisz do siebie,jak sie wszystko goi i od tego co powie gin-moj nie kazal czekac tylko od razu brac sie do roboty
Podobno druga ciaza po poronieniu ma wieksze szanse..ale niestety rozne rzeczy sie zdazaja