co gorsze? porod -polozne? kangusia15 |
2010-09-30 14:11
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

zastanawiam sie co dla Was bylo gorzsze bol porodu i te cierpienia czy opieka medyczna ?

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

15

Odpowiedzi

(2010-09-30 14:18:00) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
listopadowa
u mnie bol byl do zniesienia. a polozne super,lekarz tez.wkoncu moj sąsiad :D
(2010-09-30 14:24:36) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
claire1983
Ja rodziłam na żelaznej w warszawie i opieka medyczna była absolutnie fantastyczna. Położne i lekarze to kobiety z sercem i są tak cudowne że żal mi było stamtąd odchodzić. Chociaż poród potwornie bolał, trwał 15 h to nigdy nie zapomnę jak położna glaskała mnie po glowie, mówiła do mnie czule po imieniu i dopingowala jak mogła najlepiej. Przy moim porodzie były i dwie polożne i co chwile dochodziła lekarka, wszystkie trzy były fantastyczne. Dodam że za nic nie placiłam, nie byłam pacjentką ich przychodni.. ba. nawet zapomniałam ubezpieczenia. Po prostu przyszłam z ulicy.
(2010-09-30 14:38:26) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
fantasmagoria
Ja jeszcze nie rodziłam, ale myślę, że z bólem sobie poradzę, mam sporą tolerancję bólową. Gorzej z czynnikiem ludzkim. Zakładam, że panie położne nie zawsze muszą być aniołami i jako życiowa małą pesymistka zakładam, że właśnie na takiego nie-anioła trafię. Ale powiedziałam sobie tak- najważniejsze to urodzić zdrowego bobasa, przeżyć to jakoś w jednym kawałku i mieć w nosie wszystkich dookoła, czy będą mili czy nie. Ważne, że w moim szpitalu znają się na swojej robocie, nie muszą się do mnie uśmiechać.
(2010-09-30 14:41:11) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
veecky
Myślę że dużo ważniejsza jest opieka. Ból minie a złe wspomnienie po położnych na pewno nie.
(2010-09-30 14:41:15) cytuj
Na pewno gorszy był poród, ale zetknęłam się na porodówce z taką suką, która po ciężkim porodzie wzbudziła we mnie poczucie winy. Miałam problem z wyparciem główki, omal nie zleciałam z łóżka bo odruchowo z bólu mnie "rzuciło" a ona się na mnie darła że co ze mnie za kobieta, że dziecko zaduszę i jeszcze parę komentarzy z jej strony poleciało. Poczułam się jakby Ci ludzie myśleli że specjalnie nie chcę urodzić i zrobić krzywdę dziecku... czułam się okropnie.
Ale poród trwał 18 godzin i reszta ekipy-lekarze, położne byli ok, Ci na położniczym też :)
(2010-09-30 14:42:50) cytuj
Ja rodziłam w Koszalinie.
Opieka super.Położne, na które trafiłam podczas porodu w pełni profesjonalne super babeczki,które zniosły moje zachowanie krzyki i brak posłuszeństwa itp.(aż wstyd pisać;) )
(2010-09-30 14:52:14) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
niluss17
Dla mnie najgorsze były skurcze a bóle parte to nic strasznego. opieka byla super;)
(2010-09-30 14:53:41) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
rika
a ja myślę ze głupie porównanie. To są dwa inne świty
(2010-09-30 15:19:16) cytuj
Na opieke medyczna absolutnie nie moge narzekac.
Natomiast porod, jak porod... Przezylam go trzy razy i gdybym miala jeszcze kiedys rodzic to nie mam z tym zwiazanej jakiejs traumy. Wrecz przeciwnie... choc wiadomo, ze spacerkiem po parku nazwac tego nie mozna... to wspomnienie go budzi we mnie pozytywne uczucia, zeby nie powiedziec, ze sentyment.
(2010-09-30 15:36:02) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
justyna8411
rodziłam w Sosnowcu, położne super, lekarz super, babki od noworodków też super,a ból do przeżycia:)))

Podobne pytania