też miałam wyrzuty sumienia, ze czasem ogladałam TV a ona nie spała a leżała sobie spokojnie, a ja jej nie zabawiałam, z perspektywy czasu dochodzę do wniosku, ze to nic złego, niech sobie dziecina polezy chwile ze swoimi myślami, nie musi przecież cały czas mnie ogladać, co innego gdyby płakała czy marudziła, ale jak leży sama chwilę grzecznie to chyba nie jest jej żle
