2012-01-11 09:53
|
Dziewczyny, mozecie mi pomoc? dzisiaj rano jak wstalam, najpierw usiedlam na brzegu lóżka i poszłam do łazienki i poczułam że mam poł spodni mokrych niewiadomo od czego... a kiedy usiadlam na toalecie jeszcze cos ze mnie wyplyneło w sporej dosc ilosci... No i nie wiem, co mam teraz robic... drugi raz mam cos takiego, mocz toto na pewno nie jest. Zastanawiam sie czy to wody moga mi sie saczyc? w sumie to nadal leci a nie dosc ze sama w domu siedze to do mojego szpitala mam ok 60km...
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
Postaw spakowaną torbę blisko drzwi i zrelaksuj się :)
Pewnie po południu lub wieczorkiem będziesz śmigać do szpitala, a lada dzień maleństwo będzie już z Wami.
Powodzenia!
W sumie...skoro sączą Ci się wody, według mnie mogłabyś już się zbierać do szpitala.
własnie sie szykuje... jak mama przyjedzie to pewnie pojade do szpitala... narazie nie mam skurczy, zobaczymy co i jak
daj znać! życzymy powodzenia:)