co to jest "wsparcie partnera" ? 8karo8 |
2014-12-16 14:48
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

wiem, że to głupie pytanie :D ale wiele z Was w różnych odpowiedziach pisze, że ma mega wsparcie u swojego męża/ ojca dziecka. Czym się u Was objawia to wsparcie ? Bo ja może wydziwiam, ale czuję się jakbym nie miałą wsparcia. A może po prostu ja za dużo wymagam i tak naprawdę jest dobrze a ja szukam dziury w całym bo mam doła...

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

10

Odpowiedzi

(2014-12-16 14:49:54) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roslina28
Moje subiektywne odczucie że zawsze moge na niego liczyć plus fizyczne przyklady tej pomocy ;)
(2014-12-16 15:03:04) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kasia1426
tym, że kiedy wraca z pracy zajmuje się małą, od urodzenia wstaje do niej w nocy i nawet nie chce słuchać ze nie bo wstaje do pracy i ja to zrobię. Kąpie, przewija, karmi, dodatkowo jeszcze mi zrobi kolacje i napusci wody z żebym się wykąpała w spokoju :) pomaga sprzatac, gotować i w niedzielę jedyny dzień kiedy może pospać leci o 8 po świeże bułeczki na śniadanie :)
zawsze mnie wysłucha, powie coś miłego, zaradzi w kłopocie i dba, żeby nam niczego nie brakowało.
(2014-12-16 15:14:52) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
8karo8
tym, że kiedy wraca z pracy zajmuje się małą, od urodzenia wstaje do niej w nocy i nawet nie chce słuchać ze nie bo wstaje do pracy i ja to zrobię. Kąpie, przewija, karmi, dodatkowo jeszcze mi zrobi kolacje i napusci wody z żebym się wykąpała w spokoju :) pomaga sprzatac, gotować i w niedzielę jedyny dzień kiedy może pospać leci o 8 po świeże bułeczki na śniadanie :)
zawsze mnie wysłucha, powie coś miłego, zaradzi w kłopocie i dba, żeby nam niczego nie brakowało.
Ło matko, gdzie Ty takiego znalazła, albo jak wyszkoliła?
też się właśnie zastanawiałam :)
(2014-12-16 15:22:12) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kajtusia987
wg mnie to wsparcie dobrym slowem plus uczynki jak np. przewijanie, wychodzenie na spacer z mała, branie malej na noc do siebie i zajmowanie się nią gdy płacze w nocy, karmienie obaidkami (no niestety piersia nie:( ), ubieranie, przebiersnie, kąpanie, zakupy, załatwianie spraw na meiscie, zajęcie sie mała pod moja nieobecnoć, no sporo tego sie uzbieralo - ku ścisłości idealem nie jest, ale nieraz pomoże
(2014-12-16 15:50:43) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamaszymcia
tym, że kiedy wraca z pracy zajmuje się małą, od urodzenia wstaje do niej w nocy i nawet nie chce słuchać ze nie bo wstaje do pracy i ja to zrobię. Kąpie, przewija, karmi, dodatkowo jeszcze mi zrobi kolacje i napusci wody z żebym się wykąpała w spokoju :) pomaga sprzatac, gotować i w niedzielę jedyny dzień kiedy może pospać leci o 8 po świeże bułeczki na śniadanie :)
zawsze mnie wysłucha, powie coś miłego, zaradzi w kłopocie i dba, żeby nam niczego nie brakowało.
u mnie tak samo i mimo ze dozo pracuje i ma wolne tylko w niedziele pomaga mi zawsze a w niedziele praktycznie wszystko robi przy Szymku sam i czasem nawet obiad zrobi. Moge powiedziec ze wsparcie mam z jego strony.
(2014-12-16 16:12:07) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izuleeek
Moj dopoki sie maly nie urodzil nic nie robil od razu jak go prosilam. Nie mowil jak gdzies wychodzil. Teraz zmienil sie strasznie, pomaga mi przy dziecku, jest bardziej uczuciowy. Dba o to zebysmy mieli cieplo, wstaje w nocy, robi mleko malemu. Zabawia go zebym miala chwilke dla siebie. Dzis poszedl zadowolony na pierwszy spacer. Poprostu jest, czuwa, pomaga :-)
(2014-12-16 16:40:29) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kasia1426
tym, że kiedy wraca z pracy zajmuje się małą, od urodzenia wstaje do niej w nocy i nawet nie chce słuchać ze nie bo wstaje do pracy i ja to zrobię. Kąpie, przewija, karmi, dodatkowo jeszcze mi zrobi kolacje i napusci wody z żebym się wykąpała w spokoju :) pomaga sprzatac, gotować i w niedzielę jedyny dzień kiedy może pospać leci o 8 po świeże bułeczki na śniadanie :)
zawsze mnie wysłucha, powie coś miłego, zaradzi w kłopocie i dba, żeby nam niczego nie brakowało.
Ło matko, gdzie Ty takiego znalazła, albo jak wyszkoliła?
znalazłam :) od początku taki jest :)

Podobne pytania