My malujemy wtedy kiedy: - ściany są już porysowane, przybrudzone i ogólnie trochę podniszczone, - gdy znudzi mi się kolor, - przy okazji jakiegoś przemeblowania albo remontu. Tak dla samego odświeżenia to raczej nie
Przykładowo w tym roku było malowane dwa razy i to niektóre pokoje tylko