2010-11-13 01:55
|
Czesc wszystkim!!!! Mam pytanie ktore mnie mnie martwi a chodzi o witamine d3 juz od 5miesiecy bo tyle ma moj synek..mieszkam w lndynie i tutaj zaden lakaz ani polozna nie zlacaja witaminy d3 tutaj dopiero po 6miesiacach dzicka zalecaja witaminy ale nie wczesniej.. ja sama zaczelam mojemu synkowi podawac witamine d3 jakos od 2miesiaca zycia 1kopelke po jedzeniu bezposrednio do buzi..ale czasami zapominam o jej podawaniu czasami na tydzien omine 3 dni czy to moze mu zaszkodzic...?? w ogole jak dlugo sie ja podaje i kiedy prze czy p jedzeniu??? za kazda odpowiedz bardzo dziekuje..
TAGI
Odpowiedzi
A dawalam aby ciemiaczko sie zroslo ladnie, tak mowil lekarz.
A czy przed czy po jedzeniu to u mnie nie bylo roznicy.
a tak wogole to mieszkam w FR
Witamina D jest pod pewnymi względami niezwykła. Może być wyprodukowana przez organizm, który ma kontakt ze światłem słonecznym, lub czerpana z pożywienia. Istnieje kilka czynników hamujących produkcję witaminy D w organizmie. Należy do nich pigmentacja skóry (im ciemniejsza jest skóra, tym mniej powstaje w organizmie witaminy), a także przeszkody utrudniające docieranie do skóry promieni ultrafioletowych (smog, mgła, dym, ubranie, zasłony, okna czy kapelusze). Ponadto z wiekiem pogarsza się nasza zdolność do produkowania tej witaminy, konieczne jest więc dłuższe przebywanie na słońcu lub zwiększenie jej zawartości w pożywieniu. Zdrowa, młoda osoba o jasnej cerze może teoretycznie wyprodukować do 10000 j.m. witaminy D dziennie. Dziesięć minut dziennego przebywania na słońcu w miesiącach letnich pozwala prawdopodobnie uzyskać zapas witaminy D potrzebny na cały rok
Toksyczność
Witamina D może stać się toksyczna jeśli przyjmowana jest w ilości czterokrotnie przewyższającej zalecane dzienne zapotrzebowanie.Objawy przedawkowania to biegunka, zapalenie skóry, bóle głowy, nudności, osłabienie i utrata apetytu. Wapń osadza się w tkance miękkiej (nerki, tętnice, serce, uszy i płuca), co pociąga za sobą nieodwracalne zmiany w nerkach i sercu oraz opóźnienia w rozwoju fizycznym i umysłowym. Nadmiar witaminy D może również zwiększać ryzyko przedwczesnego zawału serca, miażdżycy i kamicy nerkowej u osób z wrodzonymi predyspozycjami do chorób nerek. Hiperwitaminoza rozwija się przez dłuższy czas i wywołuje reakcje o różnym nasileniu w zależności od tolerancji organizmu na przedawkowanie witaminy.
Dzieci i niemowlęta są narażone na skutki hiperwitaminozy bardziej niż dorośli. Rodzice powinni bacznie śledzić, jakie ilości witaminy D spożywa dziecko w odżywkach. Również kobiety powinny wystrzegać się nadmiaru witaminy D. Choć objawy przedawkowania ustępują po ograniczeniu spożycia witaminy, odkładający się w tkance miękkiej wapń może spowodować trwałe uszkodzenie organów.
Długie przebywanie na słońcu nie grozi hiperwitaminozą. Nasz organizm wyposażony jest w sprawnie działający mechanizm, który zmniejsza produkcje witaminy w miarę wzrostu nasłonecznienia.
dobrze,że jej jednak nie dałam, po przeczytaniu odpowiedzi powyżej nawet nie zamierzam..
a podawaliśmy wieczorem po kąpieli,czyli przed jedzzeniem