Odpowiedzi
Ja warzywa kupuje na targo bo niestety nie mam dostepu do "swojskich"warzyw.jedynie jajka mam wsiowe;)
Ach ilez to afer bylo o te produkty sloiczkowe, zreszta tyle samo co nagonek o wyzej wspomnianym przez Zosie eko, ktore nie jest eko...
Ja wychodze z zalozenia, ze jednak lepiej zrobic samemu bo widze co wkladam do gara, te dlugotrwale terminy przydatnosci sloiczkow jak dla mnie zwyczajnie smierdza (i prosze nie wykladac mi o sposobie ich zamykania bo co nieco wiem na ten temat) ;)
Zdaje sie, ze bobovita sloiczek z deserkiem gruszkowym po bodajze 4 czy 5 mcu zycia, ma w skladzie kwasek cytrynowy, po ktorym autentyycznie brzydko mowiac wykreca gebe :/
Soczki po 6 miesiącu są już dosładzane cukrem. Ja stawiam na kupowanie warzyw. Sama do obiadku kwasku cytrynowego nie dodasz, a marchew pewnie taka sama.
Ja wychodze z zalozenia, ze jednak lepiej zrobic samemu bo widze co wkladam do gara, te dlugotrwale terminy przydatnosci sloiczkow jak dla mnie zwyczajnie smierdza (i prosze nie wykladac mi o sposobie ich zamykania bo co nieco wiem na ten temat) ;)
Zdaje sie, ze bobovita sloiczek z deserkiem gruszkowym po bodajze 4 czy 5 mcu zycia, ma w skladzie kwasek cytrynowy, po ktorym autentyycznie brzydko mowiac wykreca gebe :/