2012-08-25 15:48 (edytowano 2012-08-25 15:48)
|
dzisiaj jest slub i wesele mojego m kuzyna...dlugo sie nad tym zastanawialam czy mam isc czy nie...zastanawialam sie poniewaz jestem juz na koncowce ciazy termin mam na 19.09 ale lekarz mowi ze urodze szybciej i od tyg mialam juz pare razu skurcze przepowiadajace wiec troche sie obawialam i pozatym dzisiaj nie czulam sie zadobrze a na to wesele trzeba bylo jeszcze jechac 3.5godz pociagiem wiec postanawilam ze nie jade i moj m pojechal sam.on nie chcial jechac ale jego rodzina bardzo nalegala na jego obecnosc bo to najblizszy kuzyn ktorego nawet dobrze nie pamieta..zastanawiam sie teraz czy dobrze zrobilam ze nie pojechalam i ze poscilam mojego samego...
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
Jak bym się źle czuła też bym się nigdzie nie wybrała. Ale dziwne troche, że Twój cię zostawił skoro się źle czułaś a tym bardziej jeśli jest opcja szybszego porodu.
to samo miałam napisać :)