czy któras z mam korzystała z takiej niby pożyczki z Unii na otworzenie swojej działalności i może mi napisać jak to wygląda? «konto zablokowane» |
2012-08-01 10:35
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

nie chcę siedzieć na dupie całe życie i chciałabym otworzyć coś swojego...jak wiadomo na początek kasy trochę trzeba...więc jak to wygląda? Czy się opłaca...prosze o rady

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

11

Odpowiedzi

(2012-08-01 10:49:28) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kattka21
chodzi ci o bezzwrotną dotacje z unii tak?? Z urzędu pracy? To ja brałam takie coś, mi się opłacało. Wygląda to tak, że piszesz wniosek do UP o dotację ( dużo papierkowej roboty, kosztorysy itp.), oni mają na rozpatrzenie jakiś czas. Jesli rozpatrzą pozytywnie wpłacają ci na konto kase a ty za nia robisz zakupy masz na nie chyba 2 miesiące ( musisz się rozliczyc co do złotówki). Przedstawiasz faktury i pozniej musisz opłacac ZUS przez rok zeby nie zwracac dotacji, jesli masz pytania to pomogę
(2012-08-01 11:04:38) cytuj
chodzi ci o bezzwrotną dotacje z unii tak?? Z urzędu pracy? To ja brałam takie coś, mi się opłacało. Wygląda to tak, że piszesz wniosek do UP o dotację ( dużo papierkowej roboty, kosztorysy itp.), oni mają na rozpatrzenie jakiś czas. Jesli rozpatrzą pozytywnie wpłacają ci na konto kase a ty za nia robisz zakupy masz na nie chyba 2 miesiące ( musisz się rozliczyc co do złotówki). Przedstawiasz faktury i pozniej musisz opłacac ZUS przez rok zeby nie zwracac dotacji, jesli masz pytania to pomogę
oo dzięki :) jak coś to będe ci pisać na priv i mi pomożesz? ;)
(2012-08-01 11:11:35) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kattka21
ok jeśli będę potrafiła to pomogę ;)
(2012-08-01 11:18:09) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
fantasmagoria
Jeżeli ma to być bezzwrotna pożyczka z urzędu pracy to po pierwsze musisz być zarejestrowana jako bezrobotna. W niektórych urzędach bezrobotną musisz być min. rok. Nastepnei musisz się dowiedzieć czy akurat mają jakis program, z którego możesz skorzystać. Składasz deklarację przystąpienia, musisz mieć dobry biznesplan i w ogóle pomysł na działalność. Na pewno nei będziesz jedyną osobą, która stanie do tego konkursu, więc spodziewaj się konkurencji. Jeśli dostaniesz pieniądze to musisz je wydać zgodnie z umowa i przeznaczeniem. Musisz utrzymać tez tą firmą przez określany zcas, najczęściej 2 lata. W tym czasie musisz płacić ZUS.
(2012-08-01 11:21:42) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kattka21
Jeżeli ma to być bezzwrotna pożyczka z urzędu pracy to po pierwsze musisz być zarejestrowana jako bezrobotna. W niektórych urzędach bezrobotną musisz być min. rok. Nastepnei musisz się dowiedzieć czy akurat mają jakis program, z którego możesz skorzystać. Składasz deklarację przystąpienia, musisz mieć dobry biznesplan i w ogóle pomysł na działalność. Na pewno nei będziesz jedyną osobą, która stanie do tego konkursu, więc spodziewaj się konkurencji. Jeśli dostaniesz pieniądze to musisz je wydać zgodnie z umowa i przeznaczeniem. Musisz utrzymać tez tą firmą przez określany zcas, najczęściej 2 lata. W tym czasie musisz płacić ZUS.
to chyba juz zalezy od urzedu, bo ja muszę prowadzic tylko rok, po czym anulują mi dotację. Zarejestrowałam się jako bezrobotna kilka dni przed zlozeniem wniosku, wieć to tez pewnie urząd dany ustala. Oczywiście jesli chcesz otworzyc sklep odieżowy a jest ich w twoim miescie pełno to mogą negatywnie rozpatrzyc wniosek. Ja skladałam na koniec roku bo u mnie w urzedzie zostały im pieniądze i chcieli wypchnąc aby nie zwracać do unii i dawali prawie wszystkim.... Zalezy czy pochodzisz z małego miasta czy nie...
(2012-08-01 11:24:46) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
fantasmagoria
Jeżeli ma to być bezzwrotna pożyczka z urzędu pracy to po pierwsze musisz być zarejestrowana jako bezrobotna. W niektórych urzędach bezrobotną musisz być min. rok. Nastepnei musisz się dowiedzieć czy akurat mają jakis program, z którego możesz skorzystać. Składasz deklarację przystąpienia, musisz mieć dobry biznesplan i w ogóle pomysł na działalność. Na pewno nei będziesz jedyną osobą, która stanie do tego konkursu, więc spodziewaj się konkurencji. Jeśli dostaniesz pieniądze to musisz je wydać zgodnie z umowa i przeznaczeniem. Musisz utrzymać tez tą firmą przez określany zcas, najczęściej 2 lata. W tym czasie musisz płacić ZUS.
to chyba juz zalezy od urzedu, bo ja muszę prowadzic tylko rok, po czym anulują mi dotację. Zarejestrowałam się jako bezrobotna kilka dni przed zlozeniem wniosku, wieć to tez pewnie urząd dany ustala. Oczywiście jesli chcesz otworzyc sklep odieżowy a jest ich w twoim miescie pełno to mogą negatywnie rozpatrzyc wniosek. Ja skladałam na koniec roku bo u mnie w urzedzie zostały im pieniądze i chcieli wypchnąc aby nie zwracać do unii i dawali prawie wszystkim.... Zalezy czy pochodzisz z małego miasta czy nie...
wszystko zależy od tego jaki to jest program.
(2012-08-01 11:27:01) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kattka21
pewnie tak :) na tym się już nie znam:)
(2012-08-01 11:43:12) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
doloris
Moja znajoma taka dostala na dzialalosc gospodarcza to byl bazar na rynku. Dostala ok 15 tys.
(2012-08-01 12:28:47) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
justwr09
Ja dostałam dotacje unijne, to nie miało nic wspólnego z UP, oni byli tylko instytucją pośredniczącą. Nie można było być u nich zarejestrowanym. Trzeba poszukać u siebie w mieście biura, gdzie mają różne projekty. Ten mój się nazywał "Euro dla przedsiębiorczych" i trzeba było spełniać różne wymogi żeby można było wziasc udział w rekrutacji np. wiek poniżej 25 lat. Rekrutacja: wniosek o dofinansowanie, czyli te wymogi czy się spełnia czy nie, później były testy czy jest się przedsiębiorczym, a później rozmowa kwalifikacyjna przed komisją. Dostawało się 12 osób na 150. Później te 12 osób musiało chodzić na szkolenie które trwało 3 miesiące, później trzeba było pisać szczegółowy biznesplan, jeśli został zaakceptowany przez komisje podpisywało się umowę o dofinansowanie max 40 tys. Trwało to jakieś pół roku. Warunkiem bezzwrotych dotacji było aktywne prowadzenie działalności przez minimum rok. Także nie ma nic za nic i trzeba być wytrwałym się dużo poświęcić :)
życze powodzenia :)
(2012-08-01 12:38:15) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kattka21
no widzisz wszedzie jest inaczej, ja nie mialam zadnych szkolen, wypelnilam papierki i poprostu dostałam pieniażki. To fakt nie ma nic za nic, bo trzeba płacić zus miesiąc w miesiąc

Podobne pytania