Co do formy widzen z dzieckiem to im bardziej chcesz je ograniczyc tym wiecej musisz miec dowodow za tym,ze to dla dobra dziecka zazwyczaj jednak ida bardziej na reke matce (jesli nie jest psychiczna itp.).
2011-12-27 23:46
|
i czy ma to wplyw na alimety?
ojciec malej mowi mi ze bedzie chcial zabierac mala na noc 18 mie. czy sad pozwoli na rozlake z matka zwlaszcza ze tam nie ma warunkow? a tatus nie umie usypiac
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
Co do formy widzen z dzieckiem to im bardziej chcesz je ograniczyc tym wiecej musisz miec dowodow za tym,ze to dla dobra dziecka zazwyczaj jednak ida bardziej na reke matce (jesli nie jest psychiczna itp.).
Wiesz patrząc na to z drugiej strony to chciałabym czasem żeby się kontaktował z dziecmi, odwiedzał czy zabrał na spacer, bo w końcu jest ojcem a nie olewał jak to robi od początku. Ja nie zabraniałam, to jego decyzja i teraz czasami mi przykro że dzieci nawet go nie znaja, ale też znam go dobrze i wiem że zzerałaby mnie nerwy ze strachu co może zrobić gdyby wziął ich chociaż na godzinę.
U mnie na rozprawie sam się awanturował, że bedzie odwiedzał dzieci co weekend i tak postanowił sąd, ale nie było ani jednego takiego weekendu. O nocowaniu u niego nie było wogóle mowy, bo dzieci za małe, wtedy córka miała półtora roku, syn kilka miesięcy.
Jeśli ci się uda zmienic nazwisko nadal będzie musiał płacic alimenty.
Co do zabierania dziecka to musi spełniac określone warunki, ale nie sądzę, żeby sąd zgodził się na zabieranie 18 m-go dziecka na noc. Moja córka ma 8 lat i sąd zgodził się na widzenia kilkugodzinne 2 razy w miesiącu, bez szans na nocowanie. Nie zmieniło to jednak podejscia mojego ex, który na rozprawie kłócił się żeby ją zabierac a od wydania wyroku nawet raz nie zadzwonił, nie mówiąc o zabraniu córki. Nadmienię, że minął już rok, a ja nigdy nie zabraniałam mu widzeń. Wręcz o nie zabiegałam.
Popieram dziewczyny, które doradzały ci żebyś uregulowała te sprawy sądownie bo to naprawdę póxniej ułatwi życie tobie i dziecku.