teściowa wylewa na siebie flakon perfum żeby fajek nie bylo czuć ale wtedy rzygać się chce od perfum i jak kiedyś mała jej się tak wyrywala to jej powiedziałam że za mocno się wypsikala bo az mnie w nosie kręci, a co dopiero niemowlę 3 m-ne na jej rekach
oczywiście się obraziła i zrobiła aferę mojemu mężowi że niby już nawet perfum jej nie wolno używać