Wczoraj wzielam sie za mycie okien, corka asystowala :) wziela szmatke do polerowania i czyscila razem ze mna :)
efekt perfekcyjny ;D ;D ;D
corka jedna lapke na szybe a w drugiej trzymajac szmatke czysila okno :)
Wiadomo trzeba bylo poprawiac jak miala swoja drzemke w dzien i byla to podwojna robota-ale jaka miala frajde :)
zdj. nie moje.
TAK |
NIENikt jeszcze nie głosował |
Synek tez mi pomagal w myciu okien tak samo jak u Cb potem musialam poprawiac ale mial frajde :) pomaga mi jak wycieram kurze, odkurzam :P cieszy sie bardzo jak moze mi pomoc :)
drugi przyklad:
zawsze gdy wieszam pranie-corka przynosi ubrania z pralki pojedynczo :) Podlukala ze mama przed powieszeniem "trzepnie" i robi tak samo z usmiechem na twarzy :)
Na koniec dostaje brawo i buziaka, a mloda zadowolona pod uszy :)
niech sie ucza za malego ;p
