w sensie czy mówiłąm do dziecka w brzuchu? jak siedziałam sama całymi dniami i nocami to owszem, gadałam z brzuchem :)
Tak mam na myśli do dziecka w brzuchu :)
2014-10-22 22:10 (edytowano 2014-10-22 22:11)
|
Ja jakoś nie mogę się przemoc na takie rozmówki do dziecka w brzuchu. Ani w pierwszej ciąży ani teraz. Jakoś tak po prostu.
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi


Rzadko. Raczej w stylu - o matko, nie rozciągaj się tak :)
Tak też mowie hahaha

Rzadko. Raczej w stylu - o matko, nie rozciągaj się tak :)
Ja tez bardziej teksty w tym stylu, nie kop, nie rob tak a czesciej glaskam. Moj czasem mowil do brzucha moje sloneczko co u ciebie a teraz juz chyba ma tez stresa przed porodem...
