hej mamusie, moj brzuszek juz sie prawie wchlonal ale jestem juz 6 tyg po wiec juz troche. Jak tam sobie radzicie z nowymi wyzwaniami? Jak tam Wasze maluszki? I jak mezowie/partnerzy - pomagaja Wam czy same sobie radzicie? Pozdrawiam.
Odpowiedzi
hej:D naszemu małemu pomyliły się dnie z nocami hehe :D
a tak to ok. u mnie brzuszek jeszcze jest ale nie taki jak po porodzie(wtedy był dużżżżżyyyy) heh mały rośnie jak na drożdżach:D
Hej amuśki, wkońcu i ja się doczekalam:D
jednak mamusią lutową ni jetsem tylko marcową.
Urodziliśmy 6 marca o 10.10
Majeczka miałą 4kg19 uff jest słodziutk, pozdrawiam i uciakam do szkraba
anven jesli o mnie chodzi to ja radze sobie z maluszkiem ale moj maz pomaga jak tylko moze kapiemy malucha zawsze razem, maz przewija go bez zadnych protestow wogule jak urodzilam to byl ze mna w domu dwa tygodnie bo ja ta anemie wiec byl zeby mi pomagac bo bylam strasznie slaba wogule po omdleniu po porodzie nie wiem czy nie uderzylam glowa o posadzke bo czasem mam silne bole i zawroty glowy jaqk wyszlam ze szpitala byly czestrze ale juz jest lepiej. Od poniedzialku jestesm juz sama w domku z maluszkiem bo maz poszedl juz do pracy jak byl w domku na wolnym to nawet wstawal w nocy ze mna do malego teraz tez by nie raz wstawal ale kazuje mu sie klasc bo wstaje do pracy codziennie o 5 a znowu przy dziecku to nie jest jakies calo nocne siedzenie tylko go przewine nakarmie i on spowrotem grzecznie idze spac i wstaje mi w nocy tylko raz.
Jesli chodzi o brzuch to ja tez juz widze roznice ze lepiej wyglada jest juz mniejszy tyle ze rozstepy mam :(:(:( ale ja brzuch od poczatku jak tylko przyszlam ze szpitala to sciagam pasem poporodowym.
natalka no to witamy nowa mamusie :):):)
No cześć wkońcu się tu ktoś odezwał.
Umnie dobrze mój synek ma już ząbka nawet idze mu już drugi rośnie jak na drożdżach a co u was mamuśki????
Hej. Pewnie wszystkie mamusie przeniosły się na inne forum (w sumie to ja tu żadko zaglądam bo przeważnie siedzę na netmama.pl).
Gratuluje pierwszego ząbka! Dominick jeszcze niema ząbków.
Pozdrawiam
Witam, moja Maja ma 7 kg , fajna z niej babeczka :) hehe tez bez zabkow poki co:) jeszcze troszke i sama stabilnie bedzie siedziala teraz jeszcze troszke sie chwieje ale nic oprocz siedzenia i wyglupiania robic nie chce, pozdrawiam szczesliwe mamulki :)i ich pociechy oczywiscie