2011-01-28 23:09
|
Czy myślicie czasem o tym jak to będzie kiedy waszedzieci zaczna dorastac nie bedzie ich swiat toczyl sie tylko w okół was stana sie samodzielne i wyrusza w swiat.. Jak ja patrze tak na moja kruszyne i myślę tak to pragnę aby te chwile jak jest taka bezbronna zapatrzone we mnie trwala wiecznie az lezka mi sie kreci
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
Zadaniem rodzica jest dac dziecku korzenie, aby mocno trzymalo sie ziemi, ale rowniez dac mu skrzydla, aby w odpowiednim momencie moglo odfrunac... ;)
Chciałam mieć dwójkę- i oczywiście jako drugą córcię, ale po takim porodzie jak mój musi minąć sporo czasu zanim zapomnę...
Ale rowniez w 100% zgadzam sie z Lamandragora z jej cytatem i jak pozwolisz ten cytat z checia bym umiescila na swojej nk czy na moim facebook. Bardzo mi sie podoba.
kiedy Tygrys był noworodkiem potem niemowlakiem to wybiegałam w przyszłość,tak koło roczku.jaki bedzie,kiedy zacznie chodzić,mówić itd....
...efektem czego było to że rok przeleciał mi dosłownie przez palce :( i czasami smutno mi się robi że nie cieszyłam się z tego jaki jest,tylko zasnanawiałam się jaki będzie...
...dlatego teraz cieszę się z każdego dnia!teraz przyszłością jest dla mnie co będzie za dwa,trzy dni.