czy to możliwe ze dziecko jest uzależnione ode mnie? ?? ona |
2013-10-29 19:28
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Jak ja mam go na rekach jest ok gdy tylko maz go weźmie to on ryk placz nerw itp dziś nie mam sily bo jestem chora :( a maly ma temp eraturę....potrzymam go chwile i mi slabo :( czemu on nie chce byc u taty na rękach?

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

7

Odpowiedzi

(2013-10-29 19:30:46) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
wabik
Lęk separacyjny? ;)
(2013-10-29 19:31:29) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sativa
Za dużo nosiłaś dzidziora na rękach i teraz tak już będzie. U mnie jest podobnie. Mój syn tylko u mnie się uspokaja na rękach. Cycek, cycek, cycek i cycek. Ostatnio wyszłam na pięć godzin i darł się przez pół godziny, aż nie padł.
(2013-10-29 19:52:59) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pannajolka
mamy podobnie. tzn, potrafi sie czasem u taty tez uspokoic, ale jak tylko wyczuje (ma jakis cholerny szosty zmysl) ze wyszlam z domu, to nie wazne z kim jest wpada w histerie, a jak wracam to jak mnie zobaczy wyciaga raczki i tak wciska glowke we mnie...
(2013-10-29 20:24:38) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anulla1993
Lęk separacyjny? ;)
to samo pomyślałam jak tylko zaczęłam czytać;)
(2013-10-29 20:28:03) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
silver20
Moja może być przylepą do mnie ale jak tylko starego zobaczy to zapierdziela do niego aż kurzy jej się spod kolan żeby tylko na ręce ją wziął czasem aż zazdrosna jestem :(
(2013-10-30 00:41:25) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
arletka1991
Moja tez się tak zachowywała i nadal twierdzę, że jest ode mnie uzależniona, mimo, że już nie wymaga noszenia, to tylko mama i mama, wszystko ma robic mama, zawsze ma byc mama, tylko mama.. Tata czasem do zabawy i zabierania na spacerki. Ale jak cos zlego, to "maa-maa" (pomóż) i dobrego to tez "maa-maa" (zobacz). Ciągłe wiszenie pod drzwiami, bo się nawet załatwic nie mogę ;) Przylepa.

Podobne pytania