czy to prawda ze kobieta przez burze hormonów jest bardziej przewrazliwiona? ewelin |
2007-11-02 11:01
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

bo moj partner uważa i inni tez ze sie bardzo zmieniłam podczas ciazy ze czasem jestem nie do zniesienia:O

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

21

Odpowiedzi

(2007-11-02 19:25:00) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anulka
Napewno!!! U mnie objawia sie tym ze przewrazliwiona jestem na pukcie zachowania mojego faceta wkurza mnie i to czesto czy slusznie????a poza tym zrobilam sie bardzo wrazliwa jakies smutne historie bardzo mnie wzruszaja a ostatnio zauwazylam ze w falmach jak leci czyjs porod to placze ze szczescia oczywiscie....wiec skoro mam takie odbicie to ciekawe jak na wlsnym bede ryczec a napewno bede Laughing
(2007-11-05 14:10:47) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dunajka
Tak!! Oj czepialam sie kazdego szczegolu, potarfilam plakac...bo akurat smutno mi bylo, a najgorsze byly napady zlosci..ktore odbijaly sie na mezu:) wydawalo mi sie ze mnie nie kocha, jestem rbzydka gruba, ma inna itp..:)
(2007-11-19 22:55:28) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
lovebejbe
oj taaaak hehe złości, smutki, łzy, a to wszystko o byle głupoty:P znam to aż za dobrze, a mój chłopak jeszcze się do tego nie przyzwyczaił i niezabardzo to rozumie:P
(2007-11-22 16:44:11) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
asiairl
tak niestety to jest prawda mi to przyznalo kilka osob ze jestem inna bardziej nerwowa ,moj maz powtaza mi o codziennie hahah pozdrawiam
(2007-11-28 12:02:06) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamaania
a ja ciągle płakałam, jak coś mi się przypomniało albo przylepiło do mnie to zaraz w płacz. Ale dużo się śmiałam też. Chyba mogę powiedzieć, że tak po środku. Mąż się przyzwyczaił i cieszy się z tego że nie jestem już taka ostra, tylko miła i wrażłiwa
(2007-11-28 20:54:02) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bladi
Ta burza hormonow raz placzesz raz sie smiejesz to normalne
(2007-12-02 20:24:31) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marcik
Własnie przeczytałam to pytanie mojemu narzeczonemu i .... zaczął się śmiać i jego odpowiedź brzmiała : "Nieeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee ależżżżżż skądddddd:D". To chyba mówi wszystko;)
(2007-12-03 12:27:50) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kudelka
oj to prawda. ja już na szczęście czekam niecierpliwie na rozwiązanie ale dobrze pamiętam początki a jeszcze lepiej to chyba mój mąż.. bo byłam naprawde że tak powiem upierdliwa... ale teraz to już wszystko fajnie. u mnie najgorsze były te pierwsze trzy miesiące bo czasem sama ze sobą nie wytrzymywałąm.. także cierpliwości a zczasem wszystko przejdzie
(2007-12-03 18:15:05) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aniuwa
Szkoda gadać. Już przed ciążą byłam straszną złośnicą a teraz....Moj chłopak wymięka. Najpierw 20 minut krzyku z byle powodu a potem godzina płaczu jaka to ja jestem nieszczęśliwa bo nikt mnie nie rozumie i pewnie do tego nie kocha. Najgorsze jest to,że w ogóle nie mogę nad tym zapanować :)
(2007-12-04 14:46:53) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
girl127
dokladnie...ciesze sie, ze wszystkie tak mamy, bo juz zaczelam sie obawiac, ze cos jest ze mna nie tak Wink...pozdrawiam

Podobne pytania