2011-05-03 16:02
|
hej kobietki, zadajac to pytanie oczekuje chyba otuchy z waszej strony. powiedzcie czy tez sie tak martwilyście o wasze maleństwa? w czwartek mam usg, na ktorym w koncu beda robic nam wszytskie pomiary i dowiem się wstępnie czy maleństwo jest zdrowe. tymczasem , wszedzie do okoła prześladują mnie obrazy chorych dzieci, w tv ciągle jakieś programy o różnych zespołach, nawet na spacerze, czy chociazby w mc donaldzie , gdzie nie pójde to zawsze zobacze gdzieś chore dziecko, na wózku inwalidzkim lub z zespołem downa. mam nadzieje, ze moje dziecko bedzie zdrowe ale jak narazie nie mogę sie od tych obrazów opędzić. czy też tak miałyście?
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
Od samego początku wiedziałam że urodzę zdrowego chłopca, i tak też się stało. Myśle że jak się ma pozytywne nastawienie to wiele rzeczy wychodzi po naszej myśli, choć nie mówie że zawsze, bo pewne rzeczy są od nas niestety nie zależne.
Wiem że trudno jest po prostu się nie martwić, ale sądze że zamartwianie się nic nam nie da, a może nawet zaszkodzić.
Powinnaś przez całą ciąże być szczęśliwa i wierzyć że wszystko jest w porządku, a martwić się będziesz jak już dziecko przyjdzie na świat.