2014-12-12 19:15
|
Nie wiem co mnie dziś naszło ale MUSIAŁAM zjeść ser pleśniowy, wędzonego halibuta i wędzonego pstrąga. Miałam taki apetyt na ser pleśniowy, że zjadłam go zaraz po wyjściu ze sklepu. Wiem, że nie powinnam jeśli byłby z mleka niepasteryzowanego ale kupiłam brie z mleka pasteryzowanego, więc myśle, że jest ok. Ale o rybach w ogóle nie pomyślałam a właśnie wyczytałam, że halibut jest zakazany. Kurcze, mam teraz wyrzuty sumienia;-(
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!