uwazaj bo za topytanie dolores bedzie krzyczec,bo nie na temat i na glownej. wiesz taka nowa strazniczka glownej sie nam ujawnila
Odpowiedzi
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 9 z 9.
dzięki Kobietki :)
Ja bym się sama nie podjełam Ostatnio poytałam ile kosztuje dekoloryzacja + farbowanie usłyszałam 400zł :) Nie dziwie się że nie które osoby chcą się same podjąć
Jeśli umiesz sama dobrze pokryć 'rozjaśniacz' ,żeby nie mieć plam + nalozyc odpowiedni zaś kolor to tak.. :)
ja bym nie ryzykowała sama, bo raz znajoma, która była poczatkująca fryzjerką rozjasniała mi i jej nie wyszło. Miałam zółte plamy na włosach. Efekt- malowanie na czarno i włosy, jak siano
Ja zrobiłam i nie narzekam, ale to był tylko fragment włosów ;)
Ja sama rozjaśniam i kładę kolor i robię to już rok czasu i nic mi się z włosami nie dzieje. Kolor kładę blond. Do fryzjera chodze ale rzadko bo nie mam czasu siedzieć 3-4 godziny na fotelu. Jak umiesz położyć rozjaśniacz to nie widzę nic w tym złego aby samemu rozjaśnić włosy, i musisz pilnować żeby za długo go nie trzymać aby nie popalić włosów.
U mnie skończyło się kiedyś tragicznie. Włosy obcięłam sama z takich do pasa przy szyi. Z płaczem, bo nie mogłam się na nie patrzeć. Dopiero później poszłam do fryzjera wyrównać. Więc można sobie wyobrazić jak koszmarnie wyglądały.
rozjaśnianie samemu nie jest dobrym pomysłem, rozjaśnianie trzeba cały czas kontrolować ponieważ może nie tylko zniszczyś włosy ale również mogą wszystkie "wyjść", do tego rozjaśniacz nie powinien dotykać skóry. Jeśli chcesz rozjaśnić włosy lepiej iść do fryzjera.