czy wasze dzieci tez boja sie obcinania wlosow? paulad11 |
2014-04-10 00:38
|
vote-up

Dobre pytanie

Słabe pytanie

Szczegóły
vote-down

Moj 3 letni Synek jak widzi maszynke do obcinania wlosow to az robi sie siny ze strachu ,krzyczy,piszczy i ucieka .chodzilam z nim do fryzjera ale niegdy nie potrafil usiedziec w miejscu a kobitka latala za Nim z nozyczkami (ja strach w oczach ) i wychodzilam cala zapocona ze strachu wiec nie wiem co lepsze ...Jak jest u Was ?tez mialeyscie takie problemy?

TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!

8

Odpowiedzi

(2014-04-10 10:38:23) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bonita
Ja długo swojego starszego nie obcinałam, bo podobają mi się długie włoski u małych dzieci (młodszy też ma dłuższe, prędko mu ich nie ciachnę, bo szkoda) Gdy zaczęłam to syn miał z 2,5 roku. Nie maszynką, a nożyczkami, nie u fryzjera, ale sama i niestety przy bajce by się nie wiercił. Płaczu jednak żadnego nigdy nie było.
(2014-04-10 10:39:43 - edytowano 2014-04-10 10:40:04) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bonita
Spróbuj może wybrać się do takiego typowego fryzjera dla dzieci. Tam są fotele w kształcie samochodów, a w tv leci bajka.... ;)
(2014-04-10 10:59:29) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
paulad11
Spróbuj może wybrać się do takiego typowego fryzjera dla dzieci. Tam są fotele w kształcie samochodów, a w tv leci bajka.... ;)
hej Bonita :)ja tez zaczynalam od nozyczek i sama w wannie jak byl mniejszy i nie bylo problemu teraz juz wie o co chodzi i po prostu nie da sie dotknac .A u takiego fryzjera wlasnie bylam ale moj to w miejscu nie usiedzi i skakal z jednego samochodziku na drugi a kobitka za Nim z nozyczkami biegala i tylko powtarzala mamo nie boj sie ja wiem co robie :P ale jak widzialam ze dziecko w biegu a Ona za Nim i co chwila cos ciachnela to mi sie slabo az robilo .bajki nic nie dzialaly tez On biega jak nakrecony.Mi tez podobaja sie dlugie wloski ale obcielam mu juz te pierwsze (takie zmechacone ;p ) to tak juz zostalo i slicznie wyglada z krotkimi ,tak mesko hehe z tym ,ze klopot z tym niesamowity jest :/
(2014-04-10 11:33:05) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bonita
Spróbuj może wybrać się do takiego typowego fryzjera dla dzieci. Tam są fotele w kształcie samochodów, a w tv leci bajka.... ;)
hej Bonita :)ja tez zaczynalam od nozyczek i sama w wannie jak byl mniejszy i nie bylo problemu teraz juz wie o co chodzi i po prostu nie da sie dotknac .A u takiego fryzjera wlasnie bylam ale moj to w miejscu nie usiedzi i skakal z jednego samochodziku na drugi a kobitka za Nim z nozyczkami biegala i tylko powtarzala mamo nie boj sie ja wiem co robie :P ale jak widzialam ze dziecko w biegu a Ona za Nim i co chwila cos ciachnela to mi sie slabo az robilo .bajki nic nie dzialaly tez On biega jak nakrecony.Mi tez podobaja sie dlugie wloski ale obcielam mu juz te pierwsze (takie zmechacone ;p ) to tak juz zostalo i slicznie wyglada z krotkimi ,tak mesko hehe z tym ,ze klopot z tym niesamowity jest :/
Aaaaa... Twój straszy przecież już ;) Na tym etapie to mojemu też ciachnęłam i w sumie do niedawna krótkie miał (teraz powrót do dłuższych, zmian mi sie zachciało hehe) Kurcze, niezły aparat jest ;) Moj grzecznie bajke oglądał, a ja dziabałam nożyczkami w tym czasie... później tylko zamiotłam i było cacy. Może zaproponuj mu jakąś niespodziankę w zamian za to, że dzielny podczas strzyżenia będzie :)
(2014-04-10 11:53:08) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
paulad11
Spróbuj może wybrać się do takiego typowego fryzjera dla dzieci. Tam są fotele w kształcie samochodów, a w tv leci bajka.... ;)
hej Bonita :)ja tez zaczynalam od nozyczek i sama w wannie jak byl mniejszy i nie bylo problemu teraz juz wie o co chodzi i po prostu nie da sie dotknac .A u takiego fryzjera wlasnie bylam ale moj to w miejscu nie usiedzi i skakal z jednego samochodziku na drugi a kobitka za Nim z nozyczkami biegala i tylko powtarzala mamo nie boj sie ja wiem co robie :P ale jak widzialam ze dziecko w biegu a Ona za Nim i co chwila cos ciachnela to mi sie slabo az robilo .bajki nic nie dzialaly tez On biega jak nakrecony.Mi tez podobaja sie dlugie wloski ale obcielam mu juz te pierwsze (takie zmechacone ;p ) to tak juz zostalo i slicznie wyglada z krotkimi ,tak mesko hehe z tym ,ze klopot z tym niesamowity jest :/
Aaaaa... Twój straszy przecież już ;) Na tym etapie to mojemu też ciachnęłam i w sumie do niedawna krótkie miał (teraz powrót do dłuższych, zmian mi sie zachciało hehe) Kurcze, niezły aparat jest ;) Moj grzecznie bajke oglądał, a ja dziabałam nożyczkami w tym czasie... później tylko zamiotłam i było cacy. Może zaproponuj mu jakąś niespodziankę w zamian za to, że dzielny podczas strzyżenia będzie :)
juz tego tez probowalam ,zaparl sie i juz chyba tez bedzie musial zmienic fryz bo taka walka z obcinaniem juz mnie przerasta :)
(2014-04-10 12:56:25) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bonita
Spróbuj może wybrać się do takiego typowego fryzjera dla dzieci. Tam są fotele w kształcie samochodów, a w tv leci bajka.... ;)
hej Bonita :)ja tez zaczynalam od nozyczek i sama w wannie jak byl mniejszy i nie bylo problemu teraz juz wie o co chodzi i po prostu nie da sie dotknac .A u takiego fryzjera wlasnie bylam ale moj to w miejscu nie usiedzi i skakal z jednego samochodziku na drugi a kobitka za Nim z nozyczkami biegala i tylko powtarzala mamo nie boj sie ja wiem co robie :P ale jak widzialam ze dziecko w biegu a Ona za Nim i co chwila cos ciachnela to mi sie slabo az robilo .bajki nic nie dzialaly tez On biega jak nakrecony.Mi tez podobaja sie dlugie wloski ale obcielam mu juz te pierwsze (takie zmechacone ;p ) to tak juz zostalo i slicznie wyglada z krotkimi ,tak mesko hehe z tym ,ze klopot z tym niesamowity jest :/
Aaaaa... Twój straszy przecież już ;) Na tym etapie to mojemu też ciachnęłam i w sumie do niedawna krótkie miał (teraz powrót do dłuższych, zmian mi sie zachciało hehe) Kurcze, niezły aparat jest ;) Moj grzecznie bajke oglądał, a ja dziabałam nożyczkami w tym czasie... później tylko zamiotłam i było cacy. Może zaproponuj mu jakąś niespodziankę w zamian za to, że dzielny podczas strzyżenia będzie :)
juz tego tez probowalam ,zaparl sie i juz chyba tez bedzie musial zmienic fryz bo taka walka z obcinaniem juz mnie przerasta :)
Hmm..... taki "egzemplarz" Ci się trafił ;) Kto wie... może i ja z tym swoim drugim dzieckiem taką walkę będę musiała staczać... nigdy nic nie wiadomo hehe
(2014-04-10 13:13:02) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
paulad11
Spróbuj może wybrać się do takiego typowego fryzjera dla dzieci. Tam są fotele w kształcie samochodów, a w tv leci bajka.... ;)
hej Bonita :)ja tez zaczynalam od nozyczek i sama w wannie jak byl mniejszy i nie bylo problemu teraz juz wie o co chodzi i po prostu nie da sie dotknac .A u takiego fryzjera wlasnie bylam ale moj to w miejscu nie usiedzi i skakal z jednego samochodziku na drugi a kobitka za Nim z nozyczkami biegala i tylko powtarzala mamo nie boj sie ja wiem co robie :P ale jak widzialam ze dziecko w biegu a Ona za Nim i co chwila cos ciachnela to mi sie slabo az robilo .bajki nic nie dzialaly tez On biega jak nakrecony.Mi tez podobaja sie dlugie wloski ale obcielam mu juz te pierwsze (takie zmechacone ;p ) to tak juz zostalo i slicznie wyglada z krotkimi ,tak mesko hehe z tym ,ze klopot z tym niesamowity jest :/
Aaaaa... Twój straszy przecież już ;) Na tym etapie to mojemu też ciachnęłam i w sumie do niedawna krótkie miał (teraz powrót do dłuższych, zmian mi sie zachciało hehe) Kurcze, niezły aparat jest ;) Moj grzecznie bajke oglądał, a ja dziabałam nożyczkami w tym czasie... później tylko zamiotłam i było cacy. Może zaproponuj mu jakąś niespodziankę w zamian za to, że dzielny podczas strzyżenia będzie :)
juz tego tez probowalam ,zaparl sie i juz chyba tez bedzie musial zmienic fryz bo taka walka z obcinaniem juz mnie przerasta :)
Hmm..... taki "egzemplarz" Ci się trafił ;) Kto wie... może i ja z tym swoim drugim dzieckiem taką walkę będę musiała staczać... nigdy nic nie wiadomo hehe
a no taki :) broni wlosow jak lew :P mam nadzieje,ze Twoj Maluch jednak nie bedzie az tak waleczny jesli chodzi oczywiscie o wloski ;)))
(2014-04-11 09:50:39) cytuj
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bonita
Spróbuj może wybrać się do takiego typowego fryzjera dla dzieci. Tam są fotele w kształcie samochodów, a w tv leci bajka.... ;)
hej Bonita :)ja tez zaczynalam od nozyczek i sama w wannie jak byl mniejszy i nie bylo problemu teraz juz wie o co chodzi i po prostu nie da sie dotknac .A u takiego fryzjera wlasnie bylam ale moj to w miejscu nie usiedzi i skakal z jednego samochodziku na drugi a kobitka za Nim z nozyczkami biegala i tylko powtarzala mamo nie boj sie ja wiem co robie :P ale jak widzialam ze dziecko w biegu a Ona za Nim i co chwila cos ciachnela to mi sie slabo az robilo .bajki nic nie dzialaly tez On biega jak nakrecony.Mi tez podobaja sie dlugie wloski ale obcielam mu juz te pierwsze (takie zmechacone ;p ) to tak juz zostalo i slicznie wyglada z krotkimi ,tak mesko hehe z tym ,ze klopot z tym niesamowity jest :/
Aaaaa... Twój straszy przecież już ;) Na tym etapie to mojemu też ciachnęłam i w sumie do niedawna krótkie miał (teraz powrót do dłuższych, zmian mi sie zachciało hehe) Kurcze, niezły aparat jest ;) Moj grzecznie bajke oglądał, a ja dziabałam nożyczkami w tym czasie... później tylko zamiotłam i było cacy. Może zaproponuj mu jakąś niespodziankę w zamian za to, że dzielny podczas strzyżenia będzie :)
juz tego tez probowalam ,zaparl sie i juz chyba tez bedzie musial zmienic fryz bo taka walka z obcinaniem juz mnie przerasta :)
Hmm..... taki "egzemplarz" Ci się trafił ;) Kto wie... może i ja z tym swoim drugim dzieckiem taką walkę będę musiała staczać... nigdy nic nie wiadomo hehe
a no taki :) broni wlosow jak lew :P mam nadzieje,ze Twoj Maluch jednak nie bedzie az tak waleczny jesli chodzi oczywiscie o wloski ;)))
Się okaże, się okaże ;)

Podobne pytania