Nawet ładne. Ja mam takie z wojasa relaksy i nie zamieniłabym ich na żadne skórzane kozaki (te zakładam tylko jak muszę). Ponad wszystko cenię sobie wygodę. Nie wspomnę już, że jak inni ostrożnie stąpają po śliskich chodnikach, ja mam pewność, że żaden upadek mi nie grozi. ...A na okres ciąży to już na pewno są niezastąpione:)
(2013-12-09 15:50:04)
cytuj