2013-05-03 10:48
|
Oboje z mezem kiedys chcielismy 3 dzieci, Przy drugim jednak doszlismy do wniosku, ze 2 jednak nam wystarczy.
Postanowilismy skupic sie na tej dwojce co mamy. Finansowo bysmy z 3 poradzili, ale jakos nie usmiecha mi sie chodzic trzeci raz w ciazy-ile to mozna ;D Ciesze sie, ze w koncu to lato bede smigac bez dodatkowego "grzejnika"- ostatni 2 lata chodzilam z brzuchem. Katorga.
Wczoraj maz niby smiechem zartem cos pomknal o trzecim. Niby zarty, ale jakos jako zart to nie wygladalo.Widze jak on oddaje calego siebie dla dzieci.
Jezdzimy tez raz do roku do PL na ok. miesiac. Z dwojka dzieci ledwo sie pomiescilismy w bagazniku, a co dopiero z 3?!
Mamy Subaru Legacy Limousine, wiec bagaznik wcale az taki maly nie jest-przy trojce to chyba bysmy musieli busa kupic ;D
Ciesze sie, ze synek w koncu robi sie coraz bardziej samodzielny, "smiga" po calym mieszkaniu,turla sie po wszystkich katach-no pomijajac ciaganie kabli i odlaczanie netu mamie ;D
Kolejna rzecz-jest po rowno ;D tata,mama, corka, syn ;D nie ma dyskryminacji ;D
Moglabym duzo wiecej przeciw znalezc, i bardziej wazne argumenty wypisac, ale tyle wystarczy :)
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
Może moja odpowiedz wyda się nie ma miescu bo narazie nie jestem jeszcze mamą :) ale nie mogłam sie oprzeć pokusie, kierowana dzisiejszym moim snem. otóż sniło mi się ze jeszcze nie urodziłam jednego a juz zaszłam w drugą ciążę którą miałam nosić po urodzeniu obecnego szkraba jeszcze normalnie do 9 msc. Obudziłam się zlana potem i przerażona ze jszcze tyle bede musiała chodzc w ciązy :D więc ja wnoszę, że nie bede mieć więcej dzieci bo nielubię chodzić w ciązy ! jest to dla mnie duzy dyskomfort zarówno psychiczny jak i fizyczny. Zapewne kiedys mi się odmieni, moze za pare lat :) bo zawsze te planowalismy trójkę więc głupio wymięknąć (wymięc ?) przy pierwszym :P ale puki co mam takie zdanie :)
no ja ledwo urodzilam pierwsze i chcialam byc juz z drugim w ciazy- po drugim dopiero wymieklam ;DWiadomo dzieci rok po roku. Mimo, ze dzieciaki sa w miare grzeczne :) to ta ciaza mnie przeraza. Wole juz rodzic niz w ciazy chodzic.
Zobaczysz, moze zaraz po urodzeniu zatesknisz za kopniaczkami i w trimigi kolejne sobie "fundniecie". ;D
a czemu nie to hmm..
- finansowo bardzo ciezko utrzymac dziecko
- placz i wstawanie w nocy katooorga jak dla mnie...(jestem leniuchem:d)
- ta mysl obowiazkow, ze ono bedzie juz z Toba na zawsze
- znow min. 2 lata w domu z dzieckiem...
starczy chyba ;p
ciąża to nie stan błogosławiony tylko kalectwo, finansowo dół, psychicznie nie dałam bym rady, poród nie wspomnę bo kto czytał bloga to wie że 2 porody w ciągu doby! sn i cesarka a dziecko jedno ! nie ma mowy i chyba bym musiała upaść na głowę
Hmm.. Jestem w drugiej ciąży i jakoś nie czuję się jak kaleka.
- Bo lubie pracowac, nienawidze siedziec w domu
- Bo nie mamy rodziny w miejscu zamieszkania, nikomu nie moge oddac dzicka na wet na pol dnia
- Male mieszkanie, nie mam zamiaru szukac wiekszego na obrzezach maista, bo jak sprzedam to za ta cene moge miec wieksze ala na zad...iu
-Bo nie utrzymamy sie z jednej wyplaty
-Bo wole sie skoncentrowac na jednym w 100%
- Bo jestem za stara
- Bo lubie pracowac, nienawidze siedziec w domu
- Bo nie mamy rodziny w miejscu zamieszkania, nikomu nie moge oddac dzicka na wet na pol dnia
- Male mieszkanie, nie mam zamiaru szukac wiekszego na obrzezach maista, bo jak sprzedam to za ta cene moge miec wieksze ala na zad...iu
-Bo nie utrzymamy sie z jednej wyplaty
-Bo wole sie skoncentrowac na jednym w 100%
ujęłaś to idealnie :)
- Bo lubie pracowac, nienawidze siedziec w domu
- Bo nie mamy rodziny w miejscu zamieszkania, nikomu nie moge oddac dzicka na wet na pol dnia
- Male mieszkanie, nie mam zamiaru szukac wiekszego na obrzezach maista, bo jak sprzedam to za ta cene moge miec wieksze ala na zad...iu
-Bo nie utrzymamy sie z jednej wyplaty
-Bo wole sie skoncentrowac na jednym w 100%
