mam w domu psa, mała śmiga po całym mieszkaniu, tarmosi psa, liże podłogę, dotyka każdy paproch który napotka i szybko próbuje go zjeśc zanim zauważę, gryzie psa, caluje, dzieli się chrupkami.... w starciu z tym wszystkim niewyparzona butelka to chyba nic złego