Starsza córa "skończyła" ospę 16 stycznia a młodszą córę (miała wtedy 3 miesiące) wysypało na drugi dzień. Przebieg u młodszej córy łagodniejszy, kilka krostek, bez gorączki itd..
Starsza córa zaraziła się od dziadka, który miał półpaśca (to ten sam wirus co wywołuje ospę wietrzną), potem młodsza córa zaraziła się od starszej i tak poszło :)
no to trochę pocieszyłaś mnie że taki dzidziuś łagodniej przeszedł:):) dzięki:):)....wiem wiem co to półpasiec;)
Starsza córa zaraziła się od dziadka, który miał półpaśca (to ten sam wirus co wywołuje ospę wietrzną), potem młodsza córa zaraziła się od starszej i tak poszło :)