Moja babcia nie pomagała mi przy dziecku tylko w obowiązkach domowych. Sprzątała, gotowała... Mąż robił resztę, ja tylko zajmowałam się dzieckiem. I tak przez 4 tygodnie około.
(2012-12-17 14:05:38)
cytuj
Moja Mama była dwa tygodnie ale też bardziej zajmowała się domem niż Julą, z Małą sobie radziłam chociaż ten okres kiedy była uważam za cudowny:)
(2012-12-17 14:27:59)
cytuj
dzieckiem sama sie zajmowaam , moja mama pomagaa mi tylko w kwestiach sprzátania i gotowania. Przez miesiąc pomagał i mąż, później juz cały czas sama bo on czesto wyjezdza
(2012-12-17 14:35:40)
cytuj
Zalezy o jaka pomoc chodzi , bo moja tesciowa pomaga mi ciagle przy 5 letnim synu np w taki sposob ze spedza z nim czas gdy ja jestem w szkole . A jak był mniejszy to zawsze gdy ja o to prosilam :)
a teraz doczytałam ze chodzi o pomoc po porodzie :)
(2012-12-17 15:01:12)
cytuj
ok 1 tygodnia, potem przyjechał mąż z delagacji i on mi pomagał. Teściowa, moja mama i mąż robili w domu wszystko, a ja zajmowałam się córką.
(2012-12-17 15:06:28)
cytuj
Przez 7 dni przychodzila pielegniarka na ok 4h/dziennie. Pomagała mi kapac, przebierac, dawala rady co i jak, a pozniej juz sama musialam sobie radzic
(2012-12-17 16:10:02)
cytuj