Z góry dziękuję za odpowiedzi:*
Witam,
pytanie kieruję do drogich 'CIĘŻARÓWECZEK' na finiszu:) Do terminu porodu z OM pozostało mi jeszcze kilka dni a od 2-3 dni, szczególnie już od wczoraj dzieją się cuda:|
Po pierwsze - jak w temacie - wyglądam jak 'opuchnięty pączuś' choć do tej pory (nawet przy największych upałach) w ogóle nie puchłam... Moje nogi - łydki i stopy zlewają się w jedno, o palcach i twarzy już nie wspomnę:]
Po drugie - twardniejący brzuch (w zasadzie już rzadko kiedy nie jest twardy) a przy tym opadł mi znacznie od wczoraj i dodatkowo boli u dołu... choć ciężko to bólem nazwać - raczej coś w rodzaju 'gniecenia'? -sama już nie wiem...
Po trzecie - standard - bóle krzyżowe
CHOĆ ZAZNACZAM, ŻE TO WSZYSTKO JEST DO ZNIESIENIA, zwłaszcza że miesiączki miałam zwyklke bardzo bolesne:/
Czy macie/miałyście
Odpowiedzi
Z góry dziękuję za odpowiedzi:*