nie kupuje zabawek duzo bo jest za maly mate mialam nie kupowac ale maly ma dostac na chrzest od ciotek ostatnio kupilam mu tylko taka grajaca zabawke z kołysanka do wozka i taka zabe z canpola taka wibrująca i grzechotki ma ale to juz dostal od odwiedzających
ile zł na miesiąc??
kupujesz nowe czy używane??
firmowe czy nie firmowe??
w internecie czy w sklepach z zabawkami??
Odpowiedzi
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 10 z 11.
W ogóle nie kupuje zabawek,babcia kupiła małej dość drogą matę,a młoda nie chce się bawić,jedynie pianinko FP trochę Ją interesuje i to są Jej jedyne zabawki.Jak będzie większa to na pewno będzie miała więcej zabawek,jak już będzie się nimi bawiła.Teraz wolę kupić ciuszki i kupuję co miesiąc ale takie większe,a mniejsze dwa lub 3 razy w miesiącu.
praktycznie raz w tygodniu jak jedziemy na zakupy to oczywiscie kupujemy cos dla corci nie zawsze firmowe czy drogie ale zawsze cos kupuje na internecie na wieksze okazje urodziny czy swieta nie kupuje uzywanych zabawek ale maal dostala od mojej znajomej pare zabawek po swoim synku:))
Nie kupujemy dużo zabawek - na jakieś okazje typu urodziny, a poza tym - to praktycznie nie. Dziadki kupuja, sporo jest też po rodzinie - ja i tak wiecznie wywalam jakąś tandetną chińszczyznę, która się zaplącze w spadku po kimś.
Za to regularnie kupujemy książeczki, farbki, kredki - o takie manualne rzeczy, bo lubimy plastyczne zabawy (i ja i mały :) )
Na razie mamy jedynie grzechotki i gryzaki, ale wszystko kupują ciocie, wujkowie i dziadkowie. ;) Później będę jej kupować jakieś rozwijające zabawki, ale na pewno nie nowe, bo szkoda mi wydawać kupę pieniędzy na coś, co będzie fajne na chwilę. ;)
jeszcze nie :P ale później zapewne dużo kasy bedzie szło :P
Trudno powiedzieć czy dużo bo robię to bardzo żadko ale jak już to coś konkretniejszego(np. trampolina na podwórko).Moja córka dostaje bardzo często coś od dziadków więc nie mamy potrzeby kupować "drobnostek".
Kpuje używane i nowe. Ale nie kupuje ich maniakalnie. Mała ma dużo zabawek i na jakiś czas jej starczą :)