Raczej Cię nie pocieszę, ale ostatnio śniło mi się, że stawiałam pomnik dla mojej dzidzi... I się zasypiać teraz boję...
Ale staram się o tym nie myśleć tylko cieszyć każdą chwilą w oczekiwaniu na synka:)
Ty masz swój skarb przy sobie więc czego więcej chcieć do szczęścia.
Jeśli Cię Twoje lęki przerażają, to spróbuj o tym porozmawiać z mężem albo kimś bliskim, kimś kto Cię zrozumie...
Ewentualnie zgłoś się do lekarza, bo z depresją nie ma żartów...
Sama kiedyś brałam różne antydepresanty...
Są na to różne leki, ale raczej nie można ich brać przy karmieniu piersią;/
Najlepiej doradź się lekarza.