Megaaaaaa
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 7 z 7.
Cudownie!
Dałaś radę :)
ale szprycha;)
Aga, jeszcze troszku mi się wylewa nad paskiem, ale wierzę, że i to zniknie, może za rok, ale z czasem ;)
Dziś 4 km biegu za mną w pieknej scenerii różowego zachodu słońca i pól zażółconych od rzepaku. Mokra byłam okropnie, ale warto :)
Odmłodziłam się wraz z tą utratą wagi o jakieś 100 lat :P
wow! ale jesteś szczuplutka!
ja od dziś zaczęłam dietę i ćwiczenia, wreszcie znalazłam takie, które wykonuję z przyjemnością i nawet nie zauważam, jak mija czas mimo że pot leje się strumieniami :D i wierzę, że tym razem nie skończy się po 1 dniu ćwiczeń, chcę wyglądać jak Ty! :)
żebym ja miała tyle samozaparcia....kiedy Ty znajdujesz czas na bieganie przy dzieciach?