Córeczka ma ponad 3 miesiące, od jakiegoś czasu ma karatek i kaszelek teraz, na katarek ma kropelki i nasivin a pare dni temu na kaszelek dostala ibufen i drosetux. Wczoraj pojawila sie goraczka, ktora przeszla po podaniu lekow przed spaniem, pomijajac to ze polowe syropkow wyplula i strasznie plakala, zajelo mi chyba z godzine zeby cokolwiek wypila... :( A ja od rana mam zatrucie, wymioty i biegunka wykanczaja a teraz dostalam goraczki :( i Daria chyba ma biegunke. Zrobia bardzo rzadka, wodnista kupke i poszla dalej spac. Nie wiem czy mogla sie ode mnie zarazic i czy dalej podwac jej leki... Jest weekend i nie ma jak isc do lekarza. Jest jakis sposob na podawanie lekow? Daje jej do przepicia wode to troszeczke zawsze przepije syropku :( caly czas karmie piersia, pomimo goraczki, ktora mam nadzieje, ze po apapie mi przejdzie, w poludnie wzielam stoperan i nospe na zatrucie i jak narazie spokoj, ale caly czas mi nie dobrze... A małej czy moge dac paracetamol w czopkach, jesli nie bedzie chciala bardzo tego ibufemu przed spaniem, a dostanie goraczki?
Odpowiedzi
Co do czopków jak najbardziej ale albo czopki albo syrop.
Czopki musisz podawać zgodnie z waga dziecka.
Mogła się zarazić ale ostrożnie ze stoperanem przenika do mleka Ze względu na zawartość laktozy jednowodnej, lek nie powinien być stosowany u pacjentów z rzadko występującą dziedziczną nietolerancją galaktozy, niedoborem laktazy (typu Lapp) lub zespołem złego wchłaniania glukozy-galaktozy (patrz także punkt „Ważne informacje o niektórych składnikach leku Stoperan”).
stoperan wzielam tylko jeden w poludnie gdzies i jak narazie mi przeszlo, nie bede wiecej go brac.
bo Daria normalnie je tak jak zawsze, sporo. marudzi tylko jak ma temperature, ale jak jej schodzi to jest spokojna caly czas