2013-08-07 10:56
|
na swoje wesele mialam robione paznokcie zelowe(trzy tygodnie temu) i caly czas sie trzymaja wiec narazie ich nie piluje zeby zeszly, za tydzien mam wesele kuzyna i tak mysle czy moge zmyc frencza ktorego mam n tych paznokciach bo juz jednak troche podrosly i brzydko ten frencz wyglada i pomalowac na juakis jeden kolor? czym zmyje ta biala czesc frencza? i czy beda sie nadawac do pomalowania?
TAGI
Brak tagów, bądź pierwsza!
Odpowiedzi
Radziłabym iść do kosmetyczki i odnowić paznokcie :) nie trzeba ściągać wcześniej założonego tipsa bo po co skoro są w dobrym stanie i się trzymają. :)
frencha nie zmyjesz, zreszta odrosty, french, malowanie na inny kolor... neee... smiesznie to bedzie wygladac. albo idz sciagnac i pomaluj swoje, albo zrob korekte za 50 zl, nie cuduj ;-)
powiedziala mi ze sciaganie tylko zniszczy plytke i lepiej je pilowac az sie w koncu cale spiluja. a korekty nie chce robic bo to kolejny wydatek a paznokci i tak sie musze pozbyc bo nie lubie dlugich, teraz sie mecze tylko przez to wesele ktore mnie czeka:) to nic pojde w takich jak mam, az tak tego nie widac :)
Witam. Koloru- tu frenchu nie "zmyjesz" gdyż jest to kolor żelu jaki został użyty. natomiast można go zdjąć ( w domu samej bym nie radziła bardzo łatwo można niechcący spiłować płytkę paznokcia ) natomiast jeśli nie chcesz iść na zdjęcie do kosmetyczki ( to właściwie też nie daje gwarancji nie uszkodzenia paznokcia jeśli kobitka nie jest wprawiona )pomaluj całość na ciemniejszy kolor. Osobiście myślę że mam rozwiązanie by wyglądało ładnie natomiast za dużo pisania :) jeśli będziesz chciała- zadzwoń lub ja zadzwonie i powiem Ci co i jak :)
jesli bys jednak mogla tak w skrocie nawet opisac jak to zrobic to bylabym bardzo wdzieczna poniewaz telefon odpada bo w pracy jestem:/
ehh :) odrosty mają to do siebie, że brzydko wyglądają z obu stron- i od góry i nasady. Najpierw powinnaś uzupełnić nasadę ( czyli to, co w salonie uzupełnia się żelem ). Sposoby są dwa. Optyczne oszustwo i.... oszukane wypełnienie. Myślę, że drugi sposób będzie lepszy. Zaopatrzyć się musisz w diamentową bazę ( to lakier bezbarwny który w buteleczce wygląda na mleczny z pyłem diamentowym ja polecam- Eveline. Nie jest drogi ani super tani (ok.15zl) jednak starczy do końca czyli do momentu całkowitego odrośnięcia Twojej płytki). Nie odsączając na szyjce buteleczki nadmiaru lakieru delikatnie "wylej" z pędzelka kroplę na ubytek ( czyli u nasady na tą część która odrosła i patrząc z boku paznokcia jest nieco niżej od reszty ). To wyrówna powierzchnię. Następnie myślę spiłuj nieco z długości ( pilnikiem papierowym gruboziarnistym do tipsów i żeli/akryli ). W miejscu gdzie french już nieładnie wygląda ( bo prześwituje już Twój paznokiec ) nanieś lekki wzorek- jeśli masz miętową sukienkę to nanieś miętową,pistacjową etc linię, kropeczki, nierówny wzorek wykałaczką itp. całość raz pokryj bezbarwnym.
ulala widze ze serio sie na tym znasz:) musialam czytac dwa razy bo w temacie paznokci jestem łysa :)i tak teraz sie zastanawiam czy ja serio mam zelowe te paznokcie :D bo tak jak pisalas te czesc "przy palcu" powinna byc troche nizej od reszty bo tam jest ten odrost, a jak ja patrze to ona jest na rowniz calym paznokciem, rozni sie tylko tym ze jest niepomalowana a dalsza czesc jest przezroczysta...hmmm i teraz zglupialam calkowicie :D szkoda ze nie mam tu jak przeslac zdjecia to bym Ci pokzala bo ciezko tez tak opisac.
To albo masz na tipsie przeźroczystym albo żelowe na formie...właściwie tak czy siak dla Ciebie lepiej że nie ma tego "przeskoku". To problemem jest tylko końcówka ( pewnie widać już paznokieć niepomalowany frenchem tam gdzie kończy się opuszek a pazurek wychodzi poza ). To nawet lepiej. łatwiej zatuszować tą część. to proponuje trochę z długości spiłować jak pisałam ( w sumie im dłuższe tym bardziej niewygodne poza tym ryzyko złamania jest większe ) tylko pilniczkiem papierowym do sztucznych paznokci- on nie poszarpie końcówki. a ubytek przy frenchu kamuflować jakimś wzorkiem delikatnym, kwiatkami białymi do naklejenia ( to takie drobniutkie naklejki bardzo subtelne ). Staraj się też pamiętać żeby zmywać lakier ( naniesiony wzorek czy lakier kiedy pomalujesz całość ciemniejszym ) zmywaczem do tipsów lub takim bez acetonu bo wtedy jest mniejsze ryzyko zmatowienia żelu który na pazurku jeszcze jest. :)
na tipsie przezroczystym:) jejku nawet nie wiedzialam ze jest tyle rodzaji paznokci :) w sumie to tego odratsjacego paznokcia nawet za bardzo nie widac, jedynie na dwoch palcach sie przebija delikatnie. ale z dlugosci troche na epwno musze bo juz sa dlugie i mi przeszkadzaja (zwlaszcza jak musze malemu dupke nakremowac :D) i dobrze ze mi napisalas ze sa specjalne pilniki bo ja na pewno bym probowala takim zwyklym i bym narobila ;) tylko ze mam problem bo na kazdej rece na dwoch paznokciach mam wzorek taki bardzo delikatny i jak jeszcze cos nakleje to chyba srednio to bedzie pasowac :/ a myslisz ze jakbym po prostu calosc pomalowala np mietowym lakierem na kilka razy to zakryje mi ta biala czesc od frencha i ten wzorek? nie musi idelanie zakrywac bo nikt mi sie az tak przygladal nie bedzie :) tylko nie chce sobie schrzanic calkowicie :/