Jak wydaje ok 300 zl to tyle,nie kupuje ubranek bo mam z odzysku.Wydaje na mleko,kaszki,soczki,herbatki,pieluchy,chusteczki,apteka(nie za czesto) kosmetyki(ale wiadomo nie co miesiac) .
Gdybym wydawala na malego 1000zl miesiecznie to ja z mezem bysmy tynki ze scian zjadali z glodu