Mnie zawsze podobały się polskie imiona, które chociaż zwyczajne to jednak nie spotykam ich tak często, czyli - Adaś, Maciek, Wojtek, Krzyś i Aleksander. Mojemu synkowi nadaliśmy imię Oskar jednak zgodziłam się na nie tylko przez wzgląd na męża, bo przyznam, że nie podoba mi się ono tak bardzo. Jeśli urodzi nam się jeszcze synek na pewno nazwę go Adam, bo lubię to imię lub Aleksander po moim tacie.
(2012-04-02 16:58:36 - edytowano 2012-04-02 17:00:53)
cytuj